Pięciohektarowa działka położona na północ od Muzeum Śląskiego miała stać się w drugiej połowie br. miejscem rozpoczęcia budowy pierwszego etapu osiedla firmy TDJ Estate. Choć do zakończenia 2017 r. zostały jeszcze ponad dwa miesiące, wiadomo już, że inwestycja nie ruszy w tym roku.
Nieruchomość katowickiego dewelopera położona jest w pobliżu ulic Góreckiego i Nadgórników. Składa się z trzech działek, które w przyszłości ma łączyć nowy układ drogowy. To bezpośrednie sąsiedztwo Strefy Kultury.
Niedługo po zakupie terenu we wrześniu 2015 r., firma ogłosiła, że zostanie on przeznaczony pod inwestycję mieszkaniową. Na przełomie 2016 i 2017 r. inwestor otrzymał warunki zabudowy dla pierwszego etapu przedsięwzięcia, który miał objąć realizację dwóch obiektów z setką mieszkań. – Planowana przez nas inwestycja w sąsiedztwie Strefy Kultury obejmie kilka etapów. Rozpoczynamy od budowy dwóch budynków, których realizacja ruszy prawdopodobnie w drugiej połowie 2017 r. – mówił w styczniu br. Maciej Wójcik, prezes zarządu TDJ Estate.
Nieco ponad rok wcześniej, firma zorganizowała konkurs architektoniczny w celu wyłonienia najlepszej koncepcji zagospodarowania nieruchomości. Udział w postępowaniu wzięli przedstawiciele kilkunastu pracowni, głównie ze Śląska i z Krakowa, w tym m.in. Czora&Czora, Biuro Projektowe Małeccy, Architekci MR, Medusa Group i pracownia Wojciecha Wojciechowskiego. Konkurs nie został jednak rozstrzygnięty, a efekt pomysłów części architektów można było zobaczyć między innymi w Katowice.pro.
Trzy podmioty zaproszono do dalszych rozmów, by wspólnie z inwestorem pracowały nad ostatecznym kształtem inwestycji. Teraz TDJ Estate podaje, że ta faza przedsięwzięcia przedłużyła się.
– W trakcie rozmów z trzema pracowniami architektonicznymi, z którymi kontynuowaliśmy współpracę po zakończeniu konkursu, pojawiła się koncepcja, która wywarła na nas duże wrażenie, a jednocześnie wymagała zdecydowanie większego zaangażowania czasowego niż początkowo przewidywaliśmy – informuje Monika Wawszczyk z biura prasowego TDJ Estate. – W związku z tym, że jako inwestorowi zależy nam na przygotowaniu projektu adekwatnego do prestiżowego otoczenia, w którym osiedle będzie zlokalizowane, postanowiliśmy wydłużyć prace nad jego szczegółami. Konsekwencją tego było przesunięcie terminu realizacji pierwszego etapu osiedla na 2018 r. Choć nie była to łatwa decyzja dla nas jako dewelopera, to jesteśmy przekonani, że efekty, jakie dzięki temu uzyskamy przyniosą korzyść projektowi – dodaje przedstawicielka inwestora.
Przybliżony termin prezentacji ostatecznego kształtu inwestycji oraz realizacji jej pierwszej fazy na razie nie jest znany.