W Katowicach trwa budowa trzech miejskich basenów. Dwa obiekty są już niemal gotowe w stanie surowym otwartym. Choć prace przekroczyły dopiero półmetek, to wyobrażenie o tym, jak będą wyglądały wnętrza można oprzeć na przykładzie kompleksu przy ul. Kościuszki, który w czwartek wizytowali urzędnicy i przedstawiciele mediów.
Inwestycję w Brynowie oraz pływalnię w Burowcu realizuje NDI. Oba obiekty są na tym samym etapie realizacji i mają zostać ukończone pod koniec tego roku. Pierwsi goście skorzystają z atrakcji na początku 2020 r. Kilkumiesięczne opóźnienie ma budowa basenu w Zadolu, co jest związane z problemami finansowymi firmy Erbud, wykonawcy przedsięwzięcia. Prezydent Marcin Krupa w czwartek jednak zapewniał, że obecnie spółka skupia swoje siły tylko na dwóch inwestycjach, w tym katowickiej, i deklaruje dokończenie budowy przy ul. Wczasowej. Ma to nastąpić w przyszłym roku. Firma zakończyła już prace związane z fundamentami i izolacją, a także rozpoczęła budowę ścian i słupów żelbetowych.
Przy ul. Kościuszki możemy oglądać już całą kubaturę obiektu. Jego sercem, jak i pozostałych dwóch pływalni, będzie hala, w której znajdzie się 25-metrowy, 6-torowy basen (16 m szerokości), 80-metrowa zjeżdżalnia, przebiegająca częściowo na zewnątrz budynku, z nieco ponad 8-metrową wieżą, basen do nauki pływania, dwa 8-osobowe jacuzzi i niecka z atrakcjami wodnymi. Całość będzie można obserwować z kilkustopniowych trybun dla 115 osób. W pozostałych częściach budynku powstanie strefa saun, siłownia i sala do fitnessu (w obiekcie przy ul. Wczasowej będą to gabinety odnowy biologicznej) oraz hala z boiskami do siatkówki i koszykówki. Cała strefa sportowa ma posiadać własną recepcję z poczekalnią.
W podziemiach obiektu powstało tzw. podbasenie, gdzie pomieści się infrastruktura techniczna, w tym ta odpowiadająca za jakość wody. – Już na etapie realizacji sprzęt do uzdatniania postanowiliśmy zmienić na bardziej nowoczesny. Woda nie będzie oczyszczana w tradycyjny sposób, lecz za pomocą elektrolizy – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Jak tłumaczy włodarz miasta, rozwiązanie to ma być znacznie bardziej bezpieczne dla środowiska i użytkowników basenu, jak również dla pracowników, którym nowoczesna aparatura znacznie ułatwi pracę. Według NDI przy tradycyjnej technologii filtry wymagają czyszczenia nawet kilka razy w tygodniu, co jest uciążliwe i czasochłonne. – Miasto Katowice zdecydowało się na zastosowanie nowoczesnego systemu uzdatniania wody basenowej, na który składają się filtry podciśnieniowe, lampy UV oraz system wytwarzania podchlorynu sodu z soli kuchennej na zasadzie elektrolizy membranowej. Rozwiązania te zapewniają najwyższą jakość wody i niskie zużycie energii, wody i odczynników chemicznych – opisuje Arkadiusz Tuszkowski, dyrektor projektu z NDI.
Baseny będą miały niecki alustalowe, część jest już zamontowana. Ostatnim elementem będzie wstawienie podłoża i zespawanie całości, a następnie napełnienie wodą. – Niecki wykonane są ze stali szlachetnej, która ze względu na bardzo dobre własności antykorozyjne, jest materiałem dedykowanym do stosowania w środowiskach agresywnych, takich jak np. baseny czy woda morska – dodaje dyrektor Tuszkowski.
Technologia montażu niecki obejmuje dwa główne etapy robót. Pierwszy to montaż ścian niecki z przelewami i kanałami dennymi, które po zakotwieniu i zespawaniu, są poddawane badaniom na szczelność spawów. Tolerancja wykonania krawędzi przelewowej na całym obwodzie wynosi 2mm. Drugi etap stanowi spawanie blach dennych oraz montaż elementów uzupełniających, jak balustrady, dysze, słupki startowe, płyty nawrotu, liny torowe, ruszty przelewów, reflektory, itp. Tego typu niecki, z uwagi na swoją szczelność i długotrwałą bezawaryjność, mają zapewniać duży komfort użytkowania dla operatora basenu.
Głębokość głównej pływalni to 1,2 – 1,8 m. Firma podaje, że jej napełnienie może trwać nawet 3 dni. Woda będzie miała obieg stały i po oczyszczeniu trafi ponownie do basenów. Wykonawca informuje, że nowoczesny system oczyszczania będzie na tyle skuteczny, iż wymiana wody na tę bezpośrednio z wodociągu będzie niezwykle rzadka (np. dwa razy w roku) i wynika jedynie z przepisów.
Do ukończenia stanu surowego zamkniętego konieczny jest jeszcze montaż drzwi, przeszkleń zewnętrznych ze szkła o niskim stopniu przenikalności cieplnej, czy ostatnich elementów dachu. W tym czasie wewnątrz będzie trwał m.in. montaż instalacji i zjeżdżalni.
Do budowy każdego z obiektów potrzebnych jest około 2,6 tys. m³ betonu oraz około 175 ton stali. Urząd miasta zapłaci za wykonanie wszystkich kompleksów basenowych ponad 90 mln zł. Magistrat już teraz informuje, że na mieszkańców Katowic będą czekały 50-procentowe zniżki. Katowiczanie zapłacą 8 zł za bilet normalny i 4 zł za bilet ulgowy.