Brytyjski fundusz Meyer Bergman nie jest już właścicielem Galerii Katowickiej. Śródmiejskie centrum handlowe wybudowane w 2013 r. przeszło w ręce malezyjskiego funduszu emerytalnego EPF.
O tym, że fundusz chce przejąć obiekt wiadomo oficjalnie od sierpnia ub. roku, kiedy Kwasa, podmiot zależny od EPF, złożył do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta wniosek o wydanie zgody na przejęcie 100 proc. udziałów w spółce kontrolującej katowickie centrum handlowe.
Jak dowiedział się anglojęzyczny tygodnik EuroProperty, transakcja między Meyer Bergman i EPF została już sfinalizowana. Pierwotnie brytyjski fundusz wystawił Galerię Katowicką na sprzedaż za 280 mln euro, ale na początku ub. roku podawano, że cena wzrosła o ponad 20 mln euro. Ostatecznej kwoty zakupu jak na razie nie ujawniono, ale nieoficjalnie podaje się, że jest to ok. 300 mln euro, czyli przynajmniej kilkadziesiąt milionów euro więcej niż wartość budynku w chwili jego otwarcia we wrześniu 2013 r.
Meyer Bergman wybrał firmę JLL, jako podmiot odpowiedzialny za przeprowadzenie sprzedaży. Z kolei Savills Investment Management reprezentował w transakcji kupującego.
EPF nie wydał na razie oświadczenia w sprawie zakupu. Nie wiadomo również, jaki los czeka projekt biurowy Grand Central, który przy dworcu chciał realizować dotychczasowy właściciel Galerii Katowickiej.
EPF, czyli Employees Provident Fund of Malaysia, założone w 1951 r., jest jednym z najstarszych i największych funduszy emerytalnych na świecie. Firma inwestuje m.in. w nieruchomości. W Polsce jest właścicielem budynków magazynowych w Warszawie, a także dwóch stołecznych biurowców kompleksu Gdański Business Center, które za 186 mln euro nabył od HB Reavis.
Galeria Katowicka to wspólny projekt firm Neinver, PKP i Meyer Bergman. Obiekt ma 47,5 tys. m² powierzchni, dwa poziomy parkingów podziemnych, pięć kondygnacji handlowych, na których funkcjonuje 250 sklepów. W ciągu 12 miesięcy ub. roku Galerię Katowicką odwiedziło 15,5 mln osób.
