Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ) podsumowała rynek nowoczesnych usług biznesowych w Polsce. Jak wynika z raportu, w centrach usług ulokowanych w aglomeracji katowickiej pracuje już ponad 16 tys. specjalistów, co daje 4. miejsce w kraju.
BSS, czyli sektor usług dla biznesu (Business Services Sector) to dziś najszybciej rozwijający się obszar polskiej gospodarki. Sektor ten generuje najwięcej miejsc pracy zostawiając daleko w tyle np. branżę górniczą (92,1 tys. zatrudnionych na koniec ub. roku).
Raport PAIiIZ uwzględnia 852 centra usług działające w 27 polskich miastach. Przekłada się to na 193,5 tys. osób pracujących w branży. Jednak tylko siedem miast może poszczycić się liczbą ponad 10 tys. pracowników w tym sektorze. To Kraków, Warszawa, Wrocław, Katowice wraz z aglomeracją, Trójmiasto, Łódź i Poznań.
Jak policzył PAIiIZ, w naszym regionie w branży nowoczesnych usług biznesowych pracują 16 234 osoby. Tuż za nami znalazło się Trójmiasto (15 756) i Łódź (14 272). Choć Katowice zajmują 4. lokatę wśród wszytkich miast, co należy uznać za dobry wynik, to do podium sporo brakuje – zajmujący 3. pozycję Wrocław może pochwalić się liczbą pracowników prawie dwukrotnie wyższą (30 365). Jeszcze lepiej jest w Warszawie (36 664) i w liderującym Krakowie (44 460).
Ponad 16 tys. pracowników z naszej aglomeracji zatrudnionych jest w 71 centrach usług, co daje 5. lokatę. Więcej firm z sektora BSS działa w Warszawie (160), Krakowie (119), Trójmieście (104) i we Wrocławiu (85). Poznań zajął miejsce 6. z liczbą 68 centrów usług.
Średnie zatrudnienie w firmie z sektora BSS w Polsce to 227 osób. W aglomeracji górnośląsko-zagłębiowskiej ta liczba wynosi 229 osób. Najwyższą średnią zanotowano w Krakowie (374 pracowników). W dalszej kolejności, a jednocześnie przed Katowicami, znajduje się Wrocław (357), Łódź (260) i Warszawa (230).
Najwięcej największych centrów usług znajduje się w Krakowie. Spośród 36 firm zatrudniających ponad tysiąc osób, 9 ulokowało się w stolicy Małopolski, 5 we Wrocławiu, 4 w Warszawie, po 2 w Katowicach, Łodzi, Trójmieście i Poznaniu.
Blisko połowa ze wszystkich 16 tys. osób zatrudnionych w sektorze BSS w aglomeracji katowickiej to specjaliści IT (7,4 tys.). Z kolei najwięcej, bo 12 jest centrów zajmujących się outsourcingiem procesów biznesowych (BPO). – Można śmiało mówić, że w sektorze nowoczesnych usług biznesowych nastały czasy rynku pracownika, a wręcz studenta. Firmy BSS rekrutują swoich przyszłych pracowników, zwłaszcza do centrów IT już na drugim, trzecim roku studiów – mówi Iwona Chojnowska-Haponik, dyrektor departamentu inwestycji zagranicznych w PAIiIZ.
Kapitał firm, które zdecydowały się otworzyć swoje biura w Katowicach pochodzi przede wszystkim ze Stanów Zjednoczonych (36%) i z Francji (22%), ale również z Niemiec i Wielkiej Brytanii. Jak podaje PAIiIZ, istnieją ośrodki, które świadczą od 10 do 15 grup procesów w jednym miejscu. Tak jest w m.in. katowickim centrum usług wspólnych firmy Bombardier, które obsługuje 10 różnych procesów.
Bombardier jest jednocześnie jednym z największych pracodawców branży BSS w Katowicach. Do grona firm zatrudniających najwięcej osób zaliczyć można również Capgemini, Gallup, ArchiDoc, Sopra Steria, COIG, Mentor Graphics, PwC Service Delivery Center czy ING Services Polska.
Większość firm działających w branży BSS korzysta z grantów i ulg oferowanych przez polski rząd. W ostatnich kilkunastu miesiącach z takiej pomocy korzystała m.in. wrocławska firma SMT Software, która zdecydowała się otworzyć swój oddział w Katowicach planując zatrudnienie przynajmniej 70 osób. Jednak, jak wynika z danych PAIiIZ, zainteresowanie inwestorów z sektora BSS naszą aglomeracją było najmniejsze pośród 7 największych polskich miast i kształtowało się na poziomie 7 zapytań rocznie w latach 2014-2015.