Przy ul. Meteorologów w Brynowie ma wkrótce ruszyć budowa osiedla Nowe Ptasie. Deweloper otrzymał już prawomocne pozwolenie na budowę i jest w trakcie poszukiwania generalnego wykonawcy lub wykonawców inwestycji.
– Uzyskaliśmy niezbędne pozwolenia i pozostaje nam wybór generalnego wykonawcy. Rozważamy również powierzenie budowy kilku firmom, które będą odpowiadały za wykonanie poszczególnych etapów prac. Liczymy m.in. na odzew ze strony lokalnych przedsiębiorstw z branży budowlanej. Jesteśmy właśnie w trakcie przyjmowania pierwszych ofert – mówi Witold Frasunek, prezes zarządu firmy Domkat, która jest deweloperem osiedla.
Nowe Ptasie będzie realizowane przez spółkę celową o tej samej nazwie, będącą częścią Grupy Domkat. Ta ostatnia ma siedzibę w Siemianowicach Śląskich i dotychczas skupiała się przede wszystkim na działalności na rynku budowlanym. W jej skład wchodzi spółka Domkat, producent stolarki okiennej z PCV i aluminium oraz wykonawca stolarki w takich obiektach jak stadion Cracovii w Krakowie, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu, Galeria Niva w Oświęcimiu, Dworzec Wschodni PKP w Krakowie, czy Miasteczko Multimedialne w Nowym Sączu. W ramach grupy działa także PRDM Wadowice (wykonawca robót drogowo – mostowych), Domkat Beton (produkcja prefabrykatów betonowych) oraz Finance and Investment (działalność inwestycyjna oraz operator nieruchomości Grupy Domkat). Firma jest też personalnie powiązana z katowicką Agatą, zajmującą się sprzedażą mebli.
– Od ponad 10 lat nasze spółki aktywnie uczestniczą w procesie budowlanym na rzecz największych deweloperów i firm budowlanych w kraju. Teraz czas, abyśmy z roli dostawcy i podwykonawcy przeszli w rolę inwestora, wykorzystując tym samym zdobyte na przestrzeni tych lat doświadczenie i wiedzę – tłumaczy Witold Frasunek.
Projekt deweloperski, do którego przygotowuje się spółka, powstanie na terenie o powierzchni 1,35 ha. Osiedle będzie składało się z sześciu wielorodzinnych obiektów. Budynki mają po pięć kondygnacji oraz garaż podziemny. Łącznie zaprojektowano 318 miejsc postojowych, w tym 283 pod ziemią, do których prowadzić będą dwa niezależne wjazdy.
Powierzchnia użytkowa 235 mieszkań oraz 3 lokali usługowych wynosi 13 673 m² (bez loggi, balkonów i tarasów). W ofercie znajdą się kawalerki, mieszkania 2-, 3- i 4-pokojowe oraz dwupoziomowe apartamenty o powierzchni 100-120 m² połączone z tarasami, ogrodem zimowym lub pergolą na ostatniej kondygnacji budynku.
Deweloper przewiduje dwa etapy realizacji inwestycji dla parkingu podziemnego oraz zabudowy mieszkaniowej. Bilans lokali w poszczególnych budynkach:
- budynek A – 38 (etap I)
- budynek B – 16 (etap I)
- budynek C – 16
- budynek D – 55 (etap I)
- budynek E – 55
- budynek F – 55
Firma planuje, aby inwestycja miała charakter prestiżowy, nawiązując do renomy pobliskiego osiedla „Ptasiego”. Wśród atutów projektu wymienia zielone dachy i tarasy, wysokie i energooszczędne okna, monitoring, szerokie drogi manewrowe w garażu podziemnym, dużą ilość miejsc postojowych o szerokości od 2,5 m do 3,6 m, dostosowanych dla osób niepełnosprawnych, czy wózkownię i rowerownię na parterze dostępną z przedsionka każdego budynku.
Deweloper zapowiada też zastosowanie wysokiej jakości materiałów wykończeniowych. – Na elewacji dwóch „punktowców” mamy zamiar użyć ciemnego klinkieru, natomiast budynki duże chcemy wykończyć tynkiem i płytą typu Rockpanel – mówi szef Domkatu. Na osiedlu ma powstać przestrzeń rekreacyjna z dużym placem zabaw, a w drugim etapie inwestycji nieduży park zieleni w południowej części terenu. Lokale usługowe znajdą się w budynku A, w tym jeden przestronny przeznaczony pod usługi spożywcze lub siłownię. Przewidziano także stanowiska postojowe do ładowania samochodów elektrycznych.
Za projekt architektoniczny Nowego Ptasiego odpowiada pracownia Grupa Verso z Częstochowy. Sprzedaż mieszkań rozpocznie się po wyłonieniu wykonawcy inwestycji.
Odległość między budynkami to chyba jakieś 2m…? Nic tylko rozciągnąć sznur i suszyć razem pranie. Owszem blisko jest na Dolinę Trzech Stawów, ale… naprzeciwko inwestycji są stare, zaniedbane działki, na których organizowane są mało ciekawe spotkania… A jedna z altan jest częściowo spalona. Z kolei z drugiej strony są nieużytki. Zaraz obok jednego z budynku (przy dojściu do głównej drogi) są garaże z PRL. Miejscówka marzenie… oczywiście premium.
ceny też premium pewnie. ale do spożywczaka po bułkę trzeba bedzie wisadać do leksusa i gnać na prawdziwe ptasie osiedle do żabki
6400 do 6800 za m2 + 32000 za miejsce postojowe. Tanio nie jest
Co jest na tym czarnym terenie obok?
Mocno rekomenduje udać się na miejsce przed dokonaniem rezerwacji… A przynajmniej google maps z opcją satelita i steet view…
Dla chłopków-roztropków, którzy kupują mieszkań, których jeszcze nie ma. Radzę się udać na plac budowy i porównać renderingi z projektu ze stanem rzeczywistym.
Tzn?
Ale o co chozi? 🙂 Przecież osiedle nie jest jeszcze gotowe, wiec co tu porównywać z wizualizacjami? Nie ma elewacji, teren niezagospodarowany. A chyba każdy, kto kupuje dla siebie był na miejscu i widział, że to zaraz obok drogi, a po drugiej stronie ulicy linia wysokiego napięcia. A jak ktoś nie oglądał a kupił, to znaczy, że pewnie na wynajem, więc interesuje go cena i zwrot z inwestycji.
Akurat na tym osiedlu mieszkanie pod wynajem nikt normalny nie kupi. Cena jest zaporowa jak na inwestycje.
Mozna by również stwierdzić, że nikt kto kupuje po obecnych cenach nie jest normalny.
Ale i tak na Nowym Ptasim kawalerka jest o blisko 90 tys. tańsza niż np. w Dębowych Tarasach.
A gdzie teraz nie ma zaporowych cen? I założę się, że lepiej nie będzie.