To był długi sezon rowerowy. Podsumowano tegoroczne działanie systemu Nextbike

W Katowicach ostatecznie podsumowano działanie miejskiego systemu wypożyczeń roweru. Choć liczba użytkowników i przejazdów jest dużo niższa niż w innych największych miastach Polski, to w stolicy województwa śląskiego jednoślady cieszą się coraz większą popularnością.

Rower miejski w Katowicach zadebiutował w 2015 r. Początkowo mieszkańcy korzystali z trzech stacji, rok później 11, a w 2017 r. było ich 35. – W tym roku mieliśmy już do dyspozycji 54 wypożyczalnie z 450 rowerami, co oznacza, że to największa taka sieć w województwie śląskim. Cieszy także rosnąca liczba użytkowników. Tylko w tym roku do systemu dołączyło ponad 21,5 tys. osób, co oznacza, że łącznie jest ich ponad 41 tys. – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Rosnąca popularność roweru miejskiego przełożyła się na dynamiczny wzrost liczby wypożyczeń. Tylko w tym roku z miejskich jednośladów skorzystano 209 tys. razy, czyli dwukrotnie więcej niż w ubiegłym roku – dodaje prezydent.

Dla porównania, łodzianie jeździli wypożyczonymi jednośladami ponad 1,7 mln razy, poznaniacy ponad 1,65 mln razy, białostocczanie 680 tys. razy, mieszkańcy Kołobrzegu 100 tys. razy. W Gliwicach z oferty skorzystano 94 tys. razy, w Sosnowcu 35 tys., w Zabrzu 7,2 tys. razy, a w Chorzowie 6 tys. razy, choć w tym ostatnim mieście system działał niepełna dwa miesiące, od 11 października.

W tym roku miejskie rowery w Katowicach można było wypożyczać od początku kwietnia aż do połowy grudnia, czyli do zakończenia szczytu klimatycznego ONZ. Od połowy października, kiedy podsumowano główną część sezonu, do momentu zamknięcia działania systemu po COP24, rower miejski wypożyczono 19 tys. razy.

Jak pokazują statystyki, katowicki rower miejski najczęściej wypożyczany był w sierpniu (35 tys. razy). Rekordowym dniem był 15 sierpnia, kiedy to katowickich jednośladów skorzystano 1577 razy. Najczęściej rowery wypożyczano ze stacji „Katowice Rynek” (31,1 tys. razy), „Silesia City Center” (9,6 tys. razy) oraz „KTBS – Krasińskiego 14” (9,2 tys. razy). Najpopularniejsze trasy: od „KTBS – Krasińskiego 14” do „Katowice Rynek” (3,4 tys. przejazdów), od „Katowice Rynek” do „KTBS Krasińskiego 14” (3,2 tys. przejazdów) oraz od „Silesia City Center” do „Katowice Rynek” (2,2 tys. przejazdów).

Dla porównania, w 2017 r. rower miejski został wypożyczony 103 tys. razy, a w systemie zarejestrowało się 11 tys. nowych użytkowników. W 2018 r. katowiczanie statystycznie najczęściej wypożyczali rower do 15 minut, wtedy przejazd jest bezpłatny. Natomiast pierwsza godzina korzystania z roweru kosztuje 1 zł, dzięki czemu przejazd kilku kilometrów rowerem miejskim jest o wiele tańszy niż np. podróż samochodem czy bilet na tramwaj. Średni czas korzystania z roweru to 30 minut i 42 sekundy. Poza standardowymi rowerami katowiczanie mieli także od tego roku do dyspozycji 10 pojazdów typu cargo, którymi można przewozić zarówno ładunki do 100 kg, jak i dzieci.

– Statystyki wypożyczeń i najchętniej pokonywanych tras są przez nas analizowane, by w kolejnym roku optymalizować sieć m.in. poprzez zmianę lokalizacji niektórych stacji, z których katowiczanie rzadziej wypożyczali jednoślady. Oczywiście poza liczbami ważne są też głosy mieszkańców, którzy wskazują nam propozycje zmian. Dlatego w tym roku przenieśliśmy wypożyczalnię rowerów na Murckach z parku Murckowskiego na rynek w tej dzielnicy – mówi Maciej Stachura, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Katowice.

W przyszłym roku sieć rowerów miejskich rozrośnie się o kolejne 12 stacji wybranych przez mieszkańców w tegorocznym głosowaniu na projekty w ramach budżetu obywatelskiego. Zostaną one zlokalizowane w Załęskiej Hałdzie (3 stacje), Os. Paderewskiego (3), Dębie (2), Wełnowcu (2), Burowcu (1) oraz Zarzeczu (1). – Liczymy też na kontynuację współpracy z podmiotami biznesowymi, uczelniami wyższymi i innymi instytucjami, dzięki którym w tym roku, w ramach naszego projektu, działało 15 tzw. „stacji sponsorskich” – dodaje Maciej Stachura. Docelowo sieć rowerów miejskich w Katowicach, zgodnie z zapowiedziami prezydenta Marcina Krupy, będzie liczyć 150 stacji.

Utworzenie systemu wypożyczalni rowerów miejskich zostało w tym roku powierzone Przedsiębiorstwu Komunikacji Miejskiej Katowice. Całościowy koszt projektu zawierający dzierżawę urządzeń, rowerów oraz serwis wyniósł 1,2 mln zł. Podobnie jak w poprzednich latach, katowicki system utworzyła firma Nextbike. to jeden z ośmiu systemów Nextbike w aglomeracji górnośląsko-zagłębiowskiej. Wszystkie systemy rowerowe – w Gliwicach, Katowicach, Chorzowie, Zabrzu, Tychach, Świętochłowicach, Siemianowicach Śląskich i Sosnowcu – można było obsługiwać za pomocą jednego konta założonego w systemie Nextbike. Konto umożliwia wypożyczenia także w innych miastach Polski.

Jak podaje urząd miasta, na przestrzeni ostatnich czterech lat w Katowicach powstało 15,5 km nowych dróg rowerowych, a 58 km tras zostało zmodernizowanych. Wśród najważniejszych inwestycji planowanych na przyszły rok można wymienić m.in. budowę drogi rowerowej wzdłuż ul. Armii Krajowej (blisko 2 km na odcinku od ul. Bażantów do ul. Marzanny), połączenie ul. Medyków z węzłem przesiadkowym „Ligota” (ponad 1,5 km), połączenie ul. Rataja z trasą nr 103 (0,5 km) czy też połączenie ul. Pułaskiego z ul. Francuską wzdłuż ul. Lotnisko  (1,1 km).

Najpopularniejsze stacje (wg ilości wypożyczeń) – TOP 5

Najczęściej pokonywane trasy (wg ilości przejazdów) – TOP 5