Uniwersytet Śląski szykuje budowę Śląskiego Interdyscyplinarnego Centrum Chemii. Budynek stanie przy Rawie. Koszt inwestycji szacowany jest na 220 mln zł. Właśnie przedstawiono założenia inwestycji.
Gmach zaprojektowała pracownia Kontrapunkt V-projekt z Krakowa, która w zeszłym roku wygrała przetarg na opracowanie wielobranżowej dokumentacji projektowej obiektu. Architekci złożyli ofertę z kwotą 4,18 mln zł brutto, o połowę mniej, niż na to zadanie planował przeznaczyć uniwersytet (8,39 mln zł brutto).
Zgłoszenia w postępowaniu złożyło jeszcze sześć innych podmiotów: An Archi Group (Gliwice), Tpf (Warszawa), Lodrom (Kraków), BBC Best Building Consultants (Warszawa), Rysy Architekci (Mysiadło) i Warsztat Architektury Pracownia Autorska Krzysztof Kozłowski (Sopot).
Śląskie Interdyscyplinarne Centrum Chemii ma stanąć przy ul. Moniuszki, zajmując częściowo zabudowany teren pomiędzy budynkiem rektoratu a wydziałem humanistycznym uczelni.
Dosyć cegły, więcej zieleni
Początkowo architekci chcieli nawiązać do ceglanych elewacji budynków Górnego Śląska i industrialnego klimatu. Zmienili jednak zdanie i zdecydowali się postawić na zieleń. Na dachu centrum powstanie ogólnodostępny i otwarty całą dobę ogród leśny w formie labiryntu, w którym mają znaleźć się ruchome bramki, przez co układ ścieżek będzie co jakiś czas zmieniany. Ogród przykryje dach z szyb fotowoltaicznych, umożliwiających produkcję energii. Przed obiektem zaprojektowano plac z gruszami.
Do zieleni, a konkretnie do paproci, które wiążą się z powstawaniem węgla, nawiązuje elewacja z czarnych płyt szkliwionych. Na nich znajdą się odciśnięte kwiaty i liście paproci.
Wewnątrz 5-kondygnacyjnego gmachu zaplanowano laboratoria, sale wykładowe czy centrum popularyzacyjne nauk chemicznych. Studenci i kadra naukowa przeniosą się do nowego budynku najwcześniej w 2027 r. Rozpoczęcie budowy wstępnie zaplanowano na przyszły rok.
Szacowany koszt inwestycji to 220 mln zł, z czego 190 mln zł będzie pochodzić z funduszy europejskich.