We wtorek Echo Investment oficjalnie zaprezentowało swój najnowszy katowicki projekt biurowy, który zostanie zrealizowany u zbiegu ulic Chorzowskiej i Grundmanna. Inwestycję będą wyróżniały nie tylko zróżnicowane przestrzenie wspólne na dziedzińcu, ale także wielkość powierzchni najmu oferowana w ramach jednego budynku.
Face 2 Face Business Campus powstanie na działce o powierzchni 23,8 tys. m². Na przedsięwzięcie składają się dwa budynki – 7-kondygnacyjny (20 624 m²) oraz 15-kondygnacyjny (26 142 m²). Pod nimi powstanie dwukondygnacyjny parking podziemny. W sumie w całym kompleksie będzie 765 miejsc parkingowych.
Pierwszy etap inwestycji obejmuje budowę parkingów podziemnym pod dwoma budynkami oraz realizację 7-kondygnacyjnego biurowca. Prace właśnie się rozpoczynają i mają zostać zakończone na przełomie trzeciego i czwartego kwartału przyszłego roku. Budowa 15-kondygnacyjnej dominanty powinna ruszyć po wynajęciu ok. 60 proc. powierzchni pierwszego biurowca. Rozmowy z potencjalnymi najemcami już trwają. Cała inwestycja ma być gotowa w pierwszej połowie 2021 r. Poszczególne fazy budowy będą realizowane w formule pakietowej, co oznacza, że dla przedsięwzięcia nie wybrano generalnego wykonawcy.
Nowością na katowickim rynku będzie skala obiektów. Dotychczas żaden projekt biurowy nie oferował ponad 20 tys. m² powierzchni najmu w ramach jednego budynku. Ukończony w marcu .KTW I ma 18,25 tys. m², a najwyższy wieżowiec Katowic, czyli Altus, ma co prawda ok. 60 tys. m² powierzchni, ale tylko 15 tys. m² przestrzeni biurowej. W przyszłości większy będzie jedynie .KTW II (39,9 tys. m²).
Echo Investment zakłada jednak, że rozmiar budynków jest atutem inwestycji i nie wpłynie negatywnie na terminy komercjalizacji obu etapów. – Nasze doświadczenie, jak również innych deweloperów pokazuje, że umowy najmu na powierzchnie wielotysięczne w Katowicach są możliwe. Takim przykładem jest chociażby A4 Business Park, gdzie każdy biurowiec ma jednego najemcę. Face 2 Face Business Park jest doskonale zaprojektowany, gdzie możliwy będzie podział przestrzeni biurowej nie tylko w poziomie, ale również w pionie z oddzielną klatką schodową i windami. Nie zakładamy, że budynki wynajmą się w ramach jednej czy dwóch transakcji i spodziewamy się, że trzeba je będzie umiejętnie dzielić. I dajemy sobie czas na komercjalizację tego projektu, czego nie należy liczyć w kilku, a raczej w kilkudziesięciu miesiącach – tłumaczy Joanna Nicińska, dyrektor regionalny w Dziale Biur Echo Investment.
Przedstawicielka dewelopera podaje, że obecnie budowane w Katowicach biurowce nie oferują już dużej dostępnej powierzchni. – Rozbijanie obu budynków na mniejsze niekoniecznie będzie oznaczało, że jest to bardziej korzystne rozwiązanie. Jeśli najemca poszukuje 10 tys. m² powierzchni plus dodatkowej przestrzeni na rozwój w przyszłości, nie będzie patrzył na to, że może rozwinąć się w drugim budynku, kiedy może to zrobić w jednym. 9 na 10 klientów chce mieć zapewnione opcje rozwoju, w tym długoterminowego z prawem pierwszeństwa najmu i są to obecnie jedne z najczęściej analizowanych opcji przez firmy – przekonuje.
Dodatkowo powierzchnia typowego piętra w Face 2 Face Business Campus również będzie niestandardowa, jak na Katowickie normy. Kondygnacje w niższym budynku mają oferować aż 3 210 m², a w wysokim – 1 787 m².
Drugą wartością dodaną inwestycji dewelopera przy ul. Grundmanna ma być wspólna przestrzeń między budynkami. – To jest coś, czego nie ma w żadnym projekcie biurowym w Katowicach i jest w niewielu projektach zrealizowanych w Polsce – dodaje szefowa Działu Biur. Na dziedzińcu powstanie patio z zielenią, wewnętrzne place otwarte również dla mieszkańców Katowic, strefy wypoczynku, nieduże „oczko wodne”, czy boisko do gry w koszykówkę. Zdaniem dewelopera, tak przygotowana przestrzeń ma pomóc w tworzeniu społeczności wokół miejsca, którą połączą relacje, a nie tylko praca. – W Katowicach będziemy promować otwartość, zachęcać do skracania dystansu i dostrzegania atutów nawiązywania trwałych relacji – zapewnia Echo Investment.
Za projekt architektoniczny kompleksu odpowiada Grupa 5 Architekci z Warszawy, która do współpracy przy tworzeniu zewnętrznych i wewnętrznych części wspólnych zaprosiła katowickie Biuro Projektowe Małeccy.
O ile 15-kondygnacyjna dominanta jest prosta, urozmaicona jedynie przesunięciem względem siebie dwóch wąskich segmentów, co przywodzi na myśl wyburzony biurowiec DOKP, o tyle niższy budynek ma bardziej zróżnicowany układ. – Wygląd i „połamanie” niższego budynku to wynik studiowania bryły i proporcji. Długi bok znajduje się wzdłuż ul. Grundmanna i tworzy pierzeję, z drugiej strony mamy dziedziniec. Nie chcieliśmy, aby uczestnik tej wewnętrznej przestrzeni obcował z dużymi płaszczyznami monotonnych ścian. Staraliśmy się zachować proporcje, aby człowiek nie czuł się mały w tej przestrzeni – wyjaśnia Rafał Grzelewski, współwłaściciel biura projektowego Grupa 5 Architekci. Z tego też powodu budynek ma nieregularny kształt i i zróżnicowaną wysokość. – Od północy ma 6 kondygnacji, a w pozostałej części 7. Niższa część budynku ma pozwolić na odsłonięcie widoku na dominantę od strony ul. Grundmanna, dodatkowo w tym miejscu powstanie taras dla najemców. Uskok w bryle od strony ulicy ma też pomóc użytkownikom budynku i osobom korzystającym z planowanego w pobliżu przystanku tramwajowego w umiejscowieniu wejścia i stanowić zaproszenie do wnętrza.
Jak przekonuje architekt, bryła dominanty nie była celowym nawiązaniem do DOKP. Projektanci chcą natomiast, aby w przestrzeni między budynkami znalazło się miejsce dla rzeźby nawiązującej do budowli, która poprzedzała inwestycję dewelopera, czyli hali sportowej Baildonu. – Razem z instalacjami dominanta będzie mieć ok. 60 m wysokości. Dodatkowo staraliśmy się, aby bryła była jak najbardziej smukła. Jadąc ul. Chorzowską będziemy widzieli dwa mijające się grzbiety budynku. Stąd to przesunięcie. Drugim argumentem jest funkcjonalność. Obie części biurowca scali szklany łącznik z klatką schodową i strefami, które również będzie można wynająć. Taki kształt budynku ma także wpływać na nasłonecznienie wnętrz.
Elewacja budynków ma być wykonana ze spieków kwarcowych. Od strony ulicy zostaną zastosowane elementy prefabrykowane, co ma pozwolić na redukcję hałasu, zmniejszenie kosztów inwestycji oraz szybsze tempo prac budowlanych.
Biura zostaną wyposażone w energooszczędne systemy klimatyzacji i wentylacji, czy oświetlenie LED. W kompleksie powstaną stacje ładowania samochodów elektrycznych, magazyn dla najemców, miejsca parkingowe dla rowerów oraz szatnia z natryskami. Echo chce, aby w kompleksie działało także przedszkole.
Cały Face 2 Face Business Campus ma być certyfikowany w ramach BREEAM na poziomie Excellent dla budynków ukończonych.
Jak Echo oszacowało na początku bieżącego roku, koszt całej inwestycji to ok. 330 mln zł.
