Kompleks biurowy Nowy Rynek w budowie (lipiec 2020), fot. Skanska

Na koniec trzeciego kwartału br. wskaźnik pustostanów w Poznaniu był na poziomie 13,3 proc., czyli spadł o 1,2 p.p. w porównaniu z drugim kwartałem br. Jest to jedyny rynek biurowy w Polsce, w którym odnotowano obniżenie tego wskaźnika w ujęciu kwartalnym.

Według firmy Cresa, która właśnie dokonała branżowego podsumowania, stolica Wielkopolski dysponuje szeroką ofertą dostępnych nowoczesnych powierzchni biurowych oraz oferuje stabilne stawki czynszowe. – Są to istotne atuty, które mogą przyciągnąć nowych najemców oraz zachęcać obecnych do pozostania w tym mieście. Po fazie dynamicznego rozwoju Poznań zmierza obecnie w stronę równowagi, czego potwierdzeniem może być dodatnia absorpcja w trzecim kwartale przy braku nowej podaży oraz niższy niż przed kwartałem wskaźnik pustostanów – mówi Artur Sutor, partner, dyrektor działu reprezentacji najemców biurowych w Cresa Polska.

Na koniec września 2020 roku zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej Poznania wynosiły 579 900 m² i powiększyły się w ujęciu rocznym o 4,5 proc. Podobnie jak pod koniec pierwszego półrocza, również w trzecim kwartale w mieście nie oddano do użytkowania żadnego budynku biurowego. Poza trwającą realizacją kolejnego etapu projektu Nowy Rynek firmy Skanska, w mieście powstaje także budynek Andersia Silver, stanowiący uzupełnienie zespołu obiektów biurowych w otoczeniu ulic Krakowskiej, Andersa i Królowej Jadwigi.

Wolumen transakcji między styczniem a wrześniem wyniósł w sumie 24,5 tys. m², czyli o 4,7 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Największy udział miały nowe umowy (54 proc.), natomiast ekspansje i renegocjacje stanowiły odpowiednio 23 proc. i 22 proc. całkowitego popytu.

Największe transakcje najmu w pierwszych trzech kwartałach br. to podpisanie umowy przednajmu w budynku Nowy Rynek D przez firmę Rockwool (6 tys. m²), ekspansja GSK w Business Garden Poznań B6 (3,4 tys. m²) czy nowa umowa zawarta przez firmę PKO BP w Business Garden Poznań II (1,6 tys. m²). Również 1,6 tys. m² renegocjował w Kupcu Poznańskim Enel-Med, a poufny najemca renegocjował i wynajął dodatkową powierzchnię w Malta Office Park C, D.

– Absorpcja w trzecim kwartale osiągnęła wartość 7,2 tys. m². Łączna absorpcja w pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 roku była jednak ujemna i wyniosła -880 m² – mówi Iga Kraśniewska, research manager w firmie Cresa Polska.

Obecnie większym poziomem zajętości cieszą się biura w centrum miasta, gdzie znajduje się 230,5 tys. m² powierzchni, a współczynnik pustostanów to 9,8 proc. Poza centrum poziom wakatów w analizowanym okresie był wyższy niemal o 6 p.p. i wynosił 15,6 proc. Łączne zasoby biurowe w pozacentralnych dzielnicach oferują 349,5 tys. m².

Czynsze wywoławcze dla poznańskich biurowców wahają się między 12,5-15,5 euro/m²/miesiąc w centrum, natomiast w lokalizacjach poza centrum stawki wynoszą między 11-14,5 euro/m²/miesiąc.

 

Poprzedni artykułBank Pekao na rzecz Fuzji Echo Investment
Następny artykułGrunt w Subcentrum Południe bez kupca. Teraz niższa cena

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz
Proszę, wpisz tu swoje imię