Komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym Katowice-Wschód wystawił na licytację teren obejmujący zachodnią część stawu Grunfeld. Kilka tygodni wcześniej na sprzedaż trafiła nieruchomość położona po drugiej stronie zbiornika. Przetarg jednak unieważniono.
Postępowanie komornicze obejmuje dwie licytacje, w pierwszej dojdzie do próby sprzedaży kilku działek, których większą część zajmuje staw. Teren ma 25 588 m², regularny kształt i położony jest równolegle do ul. Bazaltowej. Suma oszacowania wynosi 1,157 mln zł, zaś cena wywołania jest równa 3/4 tej kwoty, czyli 868 tys. zł. Wpływ na niską wartość działek ma m.in. duży udział zbiornika wodnego w całkowitej powierzchni oraz przeznaczenie pozostałej części gruntu – zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego jest to obszar ogródków działkowych.
Druga licytowana nieruchomość znajduje się po północno-wschodniej stronie stawu, przy ul. Krzemiennej 13. Składa się z jednej częściowo zabudowanej działki o powierzchni 1 908 m². W tym przypadku teren wyceniono na 1,108 mln zł, a cenę wywołania ustalono na prawie 831 tys. zł. Według mpzp jest to obszar zabudowy mieszkaniowo-usługowej.
Obie licytacje odbędą się 6 marca br. Właścicielem nieruchomości jest Zenobia Bobrzecka, która kilka lat temu tworzyła z Tadeuszem Kozielskim spółkę Grunfeld, powołaną do realizacji kameralnego osiedla nad stawem. Jego budowa ruszyła w 2011 r., jednak szybko została wstrzymana. Spółkę postawiono w stan likwidacji. Obecnie jej majątkiem zarządza syndyk, który na początku stycznia ogłosił pisemny przetarg na sprzedaż 14 działek o łącznej powierzchni 52 728 m², położonych po wschodniej i południowo-wschodniej stronie stawu. Na części nieruchomości znajdują się fundamenty nieukończonego osiedla. Plan miejscowy z 2016 r. umożliwia w tym miejscu realizację zabudowy mieszkaniowej. Cenę wywoławczą ustalono na blisko 5,99 mln zł netto.
Termin składania ofert minął 23 stycznia br. Jak poinformowało biuro syndyka, zainteresowanie gruntem było bardzo duże, jednak ze względu na nowe okoliczności w sprawie i konieczność ich weryfikacji, postępowanie unieważniono bez dokonania wyboru kupca. Na kolejne podejście do sprzedaży musi wyrazić zgodę sąd. Ma się to stać niebawem. Niewykluczone, że nowy przetarg zostanie ogłoszony jeszcze w lutym.
Zarówno działania syndyka, jak i komornicza licytacja są efektem niespłaconych zobowiązań obu właścicieli, głównie wobec banku.
kupno owej nieruchomości jest bardzo ryzykowne gdyż właściciel posiada dożywocie do całego domu.A na prywatnym stawie do,którego nie ma dojścia od ul.Krzemiennej jest ponad 800tys zł hipoteki a z drugiej strony tez nie można dojść gdyż stoją dwie nieruchomości prywatne przez,które nie można przejść.
A skąd informacja o służebności – w księdze wieczystej nie ma żadnych wpisów
interesowałem się kupnem tego domu i 3 dni temu właściciel złożył akt notarialny swojego dożywocia do całości domu,wiec wycofałem się.Nie będę oglądać za który zapłaciłbym i były niby mój dom a czekał bym 30 lat jak dożywotnik odejdzie
Dziękuję za ostrzeżenie. Można się naciąć