Kraków pozostaje drugim po Warszawie największym rynkiem biurowym kraju i utrzymuje również pozycję regionalnego lidera sektora nowoczesnych usług dla biznesu. Firma doradcza CBRE potwierdza w najnowszej publikacji, że miastu jednak stale rośnie poważna konkurencja. Najemcy z sektora usług dla biznesu, obok stolicy Małopolski, na swoje oddziały coraz częściej wybierają też Wrocław i Katowice.
CBRE ocenia, że największą zaletą Katowic jest bliskość sąsiednich miast tworzących aglomerację śląską. Wrocław natomiast zapewnia dostęp do doświadczonej kadry wyspecjalizowanej w technologiach informatycznych, choć branża IT również rozwija się w stolicy województwa śląskiego.
– Z punktu widzenia pracodawców m.in. z sektora nowoczesnych usług biznesowych Kraków, Katowice i Wrocław to bardzo atrakcyjne rynki pracy. Kraków kusi wielokulturowością i atrakcyjnym poziomem życia europejskiego miasta. Wrocław stawia na technologie informacyjne i tworzy środowisko przyjazne start-upom. Z kolei mała odległość dzieląca te lokalizacje, potencjał aglomeracyjny Śląska oraz świetnie rozwinięta infrastruktura czynią Katowice dynamicznie rozwijającym się i nowoczesnym centrum biznesowym. To co wyróżnia wszystkie trzy miasta to silna kultura akademicka, mocny nacisk na rozwój infrastruktury oraz coraz większa liczba stref zielonych w centralnych punktach – twierdzi Kamil Tyszkiewicz, dyrektor w Dziale Reprezentacji Najemcy CBRE.
Patrząc na liczbę inwestycji realizowanych w regionie widać wyraźnie, że cały czas pozostaje on wyjątkowo interesujący dla deweloperów. Jak wynika z najnowszego raportu CBRE, Kraków obecnie ma w swojej ofercie 1,26 mln m² już istniejącej powierzchni biurowej. W przypadku Wrocławia jest to ponad 1 mln m². Natomiast katowicki rynek biurowy przekroczył w ub. roku pół miliona metrów kwadratowych i dysponował na koniec 2018 r. 519 tys. m².
W 2018 r. największy popyt na nowoczesne przestrzenie biurowe odnotował Kraków, gdzie wynajętych zostało 211 tys. m², aktywni byli również najemcy wrocławscy – 163 tys. m². W tym aspekcie Katowice mocno odstawały (38 tys. m²). Na wszystkich trzech rynkach poziom pustostanów utrzymuje się na niskim poziomie i wynosi pomiędzy 8,5 a 9,7 proc., co jest wynikiem zbliżonym do średniej krajowej. Zdaniem CBRE każdy z tych rynków stoi przed wyzwaniem rosnącego popytu na lokalizacje premium. – Najemcy szukają biur w centrum miasta z odpowiednią infrastrukturą i ofertą usług, ponieważ w ten sposób mogą przyciągnąć lub zatrzymać największe talenty danej branży – przekonuje agencja.
Kraków bez zdefiniowanego centrum biznesowego
Kraków nie ma jednego określonego ośrodka biznesowego, przez co biura do wynajęcia znajdują się w różnych częściach miasta. Z uwagi na świetne warunki, tj. atrakcyjne czynsze, dostęp do wykwalifikowanej kadry, dobry dojazd, to właśnie w Krakowie ulokowało się najwięcej firm z sektora usług BPO i SSC. Co istotne, Kraków w ciągu ostatnich 10 lat zwiększył zatrudnienie w sektorze hi-tech aż o 66 proc. Miał to być jeden z argumentów, dzięki którym miasto zdobyło wysoką lokatę w rankingu CBRE „EMEA Tech Cities”, identyfikującym największe klastry technologiczne w Europie, na Bliskim Wschodzie i Afryce oraz te z największymi szansami na dynamiczny rozwój. W zestawieniu miast z największym potencjałem wzrostu w sektorze technologicznym poza Krakowem znalazły się także Katowice i Poznań.
– Kraków, jako rynek najbardziej dojrzały, wciąż wiedzie prym pod kątem zainteresowania ze strony najemców szukających atrakcyjnych lokalizacji pod swoje centra usług wspólnych. Kolejne zachodnie firmy rozwijają swój biznes w stolicy Małopolski, przede wszystkim ze względu na wysoką podaż wykwalifikowanej kadry pracowniczej i wszechobecną znajomość realiów panujących w sektorze BPO/SSC – mówi Kamil Tyszkiewicz.
Wrocław zwiększa swoją rolę
Szeroka gama powierzchni biurowych to jedna z wielu zalet Wrocławia. Najbardziej dogodne lokalizacje dla biznesu to granice centrum miasta, gdzie mieszczą się najnowsze budynki, m.in. Sagittarius Business House, czy Retro Office House. W budowie znajduje się kolejne 150 tys. m². Co więcej, według CBRE Wrocław oferuje dostęp do doskonale wyszkolonych pracowników, absolwentów, jak i specjalistów z doświadczeniem przede wszystkim z zakresu technologii informacyjnych, finansów, a także z sektora usług wspólnych.
Katowice o potencjale BPO i SSC
Katowicki wynajem biur i rynek biurowy cieszy się coraz większym zainteresowaniem ze strony międzynarodowych firm i najemców, w tym sektora usług BPO i SSC. Region tworzy przede wszystkim duża aglomeracja miejska, która poza ciągle dogodnymi warunkami najmu, ma do zaoferowania znaczną liczbę studentów, absolwentów jak i pracowników z doświadczeniem.
Zdaniem agencji w mieście jest obecnie w budowie 66 tys. m² powierzchni, a główną zachętę dla najemców stanowią biura do wynajęcia o relatywnie niskich stawkach czynszu w porównaniu do innych miast w Polsce (12-15 euro/m²/miesiąc). Opłaty eksploatacyjne wynoszą od 14 do 16 zł miesięcznie za metr kwadratowy. Podobnie jak w innych ośrodkach, firmy mogą liczyć na okres bezczynszowy, który wynosi tu od 6 do 9 miesięcy, jak również na dopłaty do wykończenia przestrzeni biurowej – obecnie od 100 do 150 euro za metr kwadratowy. To jednak o 50 zł mniej niż w Krakowie i we Wrocławiu.
CBRE przedstawiło także uproszczoną wersję analizy SWOT dla Katowic w kontekście rynku biurowego:
Silne strony
– druga największa aglomeracja Polski
– wysokie wsparcie instytucjonalne dla działalności BPO/SSC
– rozwinięta sieć dróg oraz transportu publicznego
Słabe strony
– stosunkowo niskie doświadczenie we wsparciu inwestorów
– niski wskaźnik jakości życia
– brak zdefiniowanych dzielnic biznesowych
Szanse
– stabilny poziom czynszów
– rosnąca liczba projektów biurowych
– potencjał funkcjonowania jako miasto satelitarne dla Krakowa
Zagrożenia
– rosnąca liczba przedsiębiorstw sektora BPO/SSC w mieście
– rosnące koszty prowadzenia działalności
– wysoka konkurencja ze strony miast takich jak Kraków, Wrocław czy Rzeszów
