2017 był kolejnym rokiem rozwoju przemysłu spotkań w Katowicach. Zwiększyła się liczba uczestników konferencji i wydarzeń biznesowych. Kołem zamachowym wzrostu jest oddane do użytkowania na początku 2015 r. Międzynarodowe Centrum Kongresowe. Tylko na jego terenie odbyły się 232 spotkania konferencyjne i biznesowe, w których udział wzięło ponad 533 tys. osób. Uczestnicy wszystkich wydarzeń zostawili w Katowicach blisko 140 mln zł.
Zdaniem organizatorów Meetings Week Poland, spotkania branży MICE odbywającego się w Warszawie, przemysł spotkań to potężny, zdefiniowany sektor gospodarki krajów rozwiniętych. Odpowiada w nich za 3 do nawet 6 procent produktu narodowego brutto. – Tymczasem w Polsce na razie rzadko kto wie, co oznacza termin „przemysł spotkań”, a kategoria ta nie występuje w statystykach. Nie oznacza to jednak, iż branża ta słabo się u nas rozwija. Przeciwnie, jest to sektor zapewniający dziś dziesiątki tysięcy miejsc pracy i generujący wielomiliardowe obroty. Sektor przyszłości, oferujący wysokiej jakości usługi i sprzedaż wartości intelektualnych – przekonują organizatorzy warszawskiego wydarzenia.
Jak jest w Katowicach? Ten rosnący na znaczeniu sektor gospodarki rozwija się w mieście coraz śmielej. Takie dane podaje najnowszy raport „Rynek turystyki biznesowej w Katowicach w 2017 roku” przygotowany tradycyjnie przez dr. Krzysztofa Cieślikowskiego. – W ub. roku zrealizowano w Katowicach 6 334 wydarzenia biznesowe i spotkania konferencyjne. Odnotowano w nich łącznie 826 883 odwiedzających. Największym wydarzeniem były targi gier komputerowych Intel Extreme Masters, które zrealizowano w dniach od 25 do 26 lutego oraz od 3 do 5 marca 2017 r. w MCK i hali Spodek. Odwiedziło je ponad 173 tys. osób. Warto zaznaczyć, iż administracja miasta kontynuuje promocję Katowic z wykorzystaniem spotkań biznesowych i w 2017 r. wykupiła pakiety promocyjne w 27 wydarzeniach zrealizowanych na terenie miasta Katowice, na łączną kwotę 9 mln zł – podaje w swoim opracowaniu dr Cieślikowski.
Intel Extreme Masters uchodzi za największe wydarzenie biznesowe w Polsce. Do innych dużych ubiegłorocznych imprez rynku spotkań w Katowicach zaliczono także Europejski Kongres Gospodarczy, Międzynarodowe Targi Górnictwa, Przemysłu Energetycznego i Hutniczego, czy Targi Muzyki Świata Womex.
827 tys. uczestników spotkań biznesowych to o 8,4 procent więcej niż w 2016 r. W tym roku liczba ta powinna być jeszcze wyższa. – Wzrost ten pokazuje, że sprawdza się nasza konsekwentnie realizowana strategia ukierunkowana na rozwój turystyki biznesowej, ściąganie nowych imprez biznesowych oraz rozwijanie tych, które już przyciągnęliśmy. W grudniu tego roku oczy całego świata będą zwrócone na Katowice, bo to właśnie nasze miasto będzie gospodarzem Szczytu Klimatycznego COP 24, na który przybędzie do Katowic blisko 40 tys. decydentów. Z kolei w przyszłym roku będziemy gościć Światową Konferencję Antydopingową – komentuje Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Spotkania, konferencje i kongresy mają być nie tylko wartością dla samych uczestników. Dzięki turystyce biznesowej rozwija się zaplecze hotelowe i konferencyjne, zarabiają firmy cateringowe, restauratorzy, taksówkarze, czy lokalni sklepikarze. Jak wyliczył Krzysztof Cieślikowski, przeciętnie uczestnik konferencji korzystający z noclegu wydaje w Katowicach blisko 628 zł, w tym na noclegi nieco ponad 300 zł. Uczestnicy wydarzeń jednodniowych (bez noclegu) średnio pozostawili w mieście 141 zł. Przekłada się to na łączną kwotę 139,2 mln zł (116,2 mln zł w 2016 r.).
Spośród 6 334 spotkań biznesowych, jedna czwarta z nich trwała dwa dni lub dłużej. Z badań opinii uczestników spotkań konferencyjnych przygotowanych na potrzeby raportu wynika, że Katowice są miastem, które spełnia ich wymagania w zakresie wydarzeń biznesowych. Najlepiej oceniano Strefę Kultury, a na poprawę miałaby zasługiwać liczba miejsc parkingowych.
Najwięcej osób odwiedzających Katowice w 2017 r. w ramach spotkań konferencyjnych pochodziło z innych miejscowości województwa śląskiego (47 proc.). Zdaniem Cieślikowskiego świadczy to o dużym popycie wewnętrznym, a także stanowi wyzwanie dla organizatorów tych wydarzeń i administracji Katowic, by zatrzymać odwiedzających na dłużej. 74 proc. badanych uczestników spotkań konferencyjnych zadeklarowało, że nie wydali w mieście pieniędzy na nocleg.
Najwięcej badanych delegatów przyjechało na spotkania konferencyjne do Katowic samochodem osobowym – 75,2 proc. Następnie 24,4 proc. uczestników korzystało z transportu kolejowego.
Jedyna wartość charakteryzująca ubiegłoroczny rynek turystyki biznesowej miasta, której wzrost był jedynie symboliczny, to łączna liczba wydarzeń. W porównaniu do roku 2016, gdy odnotowano ich 6 317, suma ta była większa o 17 spotkań, co daje nieznaczny wzrost rok do roku o 0,3 proc.