Wizz Air uruchomi połączenie z Katowic do Castellón na wschodnim wybrzeżu Hiszpanii. Bilety są już w sprzedaży, a ceny rozpoczynają się od 59 zł.
Węgierski przewoźnik jest obecny w Hiszpanii od maja 2004 r. Obecnie linia oferuje w sumie 55 tras do 10 krajów z 12 lotnisk w Hiszpanii.
Najnowszy kierunek – Castellón, to miasto położone 70 km na północ od Walencji, na wybrzeżu Costa del Azahar. Wizz Air zachwala nową destynację, podkreślając położenie nad Morzem Śródziemnym z doskonałym klimatem oraz pięknymi plażami, a także wyśmienitą kuchnią, życiem nocnym oraz uroczą starówką.
Trasa z Katowic będzie obsługiwana dwa razy w tygodniu, w poniedziałki i piątki. Pierwszy lot zaplanowano na 17 czerwca br. Kierunek ma mieć charakter typowo wakacyjny – zgodnie z aktualnym rozkładem ostatni lot odbędzie się 13 września. Oprócz połączenia do Katowic, w poniedziałek Wizz Air ogłosił również otwarcie z Castellón trasy do Budapesztu.
Port lotniczy w Castellón otwarto w 2011 r., jednak pierwszy komercyjny lot odbył się dopiero we wrześniu 2015 r., kiedy Ryanair zainaugurował połączenie do London Standsted. Obecnie lotnisko notuje symboliczny ruch. W sezonie letnim dwa razy w tygodniu obsługuje połączenia do Bukaresztu (Blue Air), a także do Sofii, Londynu Standsted i Poznania (Ryanair), przy czym dwie ostatnie trasy mają być oferowane tylko do końca marca br. Mniejsze zaangażowanie irlandzkiego przewoźnika chce wykorzystać Wizz Air, który 3 kwietnia rozpocznie loty do Bukaresztu.
Ze względu na nikłe zainteresowanie linii lotniczych i kilkuletni czas oczekiwania na pierwszy komercyjny lot, w zachodnich mediach Castellón zyskał przydomek „lotniska duchów”, czy „portu donikąd”. Jego budowa za 150 mln euro stała się również jednym z symboli kryzysu gospodarczego w Hiszpanii i nieuzasadnionego wydatkowania pieniędzy. Jak donosił brytyjski The Telegraph, firma Aerocas, utworzona przez samorząd Walencji i zarządzająca w tamtym czasie nieużytkowanym portem, wydała 35 mln euro na jego promocję głównie poprzez reklamę na koszulkach piłkarzy klubów Villarreal i Castellón. Dodatkowe 300 tys. euro przeznaczono na 24-metrową statuę umieszczoną przy wjeździe na lotnisko.
To nie koniec kontrowersji. Za utworzeniem lotniska stało m.in. dwóch lokalnych polityków, którzy w późniejszym czasie zostali oskarżeni o korupcję. Z kolei w 2015 r. Unia Europejska wszczęła śledztwo, które miało na celu zbadać, czy zarządzający portem i Ryanair otrzymywali od lokalnego rządu nielegalne dotacje.