Czorny Weekend w Galerii Katowickiej. Pobito rekord

Ponad 84 tys. razy odwiedzano w piątek 23 listopada Galerię Katowicką. Centrum pobiło zeszłoroczny rekord Czornego Piątku i jednocześnie zanotowało najlepszy wynik odwiedzalności od czasu otwarcia we wrześniu 2013 r. Rekordowo przedstawiają się również dane za cały poprzedni weekend, kiedy progi obiektu przekraczano 183 tys. razy.

Wynik jest zasługą drugiej odsłony śląskiej wersji Black Friday – Czornego Piontku oraz Fest Czornego Weekendu, jak dział marketingu Katowickiej nazwał trzydniowy czas zakupów. 23 listopada obiekt odwiedzano 84 tys. razy, podczas gdy Czorny Piątek ub. roku przyciągnął kupujących 72 tys. razy.

W porównaniu z 2017 r. więcej chętnych do zapoznania się z promocjami Galerii Katowickiej było również przez cały weekend. W tym roku, od piątku do niedzieli (23-25 listopada), obiekt odwiedzono 183 tys. razy. Rok temu 166 tys. razy. Zdaniem dyrekcji, rekordowe wyniki to potwierdzenie, że klienci poszukują nietuzinkowych wydarzeń i chcą doświadczać emocji, które powstają w kontakcie z realnym światem, a nie podczas wirtualnych zakupów.

– Po ubiegłorocznym sukcesie naszej nowatorskiej czarnopiątkowej akcji wiedzieliśmy, że ogromnym wyzwaniem będzie poprawienie tak wysokich wyników i zaskoczenie klientów czymś nowym, nawiązującym do tradycji, a przy okazji nowatorskim i nie zakłócającym podstawowego celu wydarzenia, czyli sprzedaży – stwierdza Joanna Bagińska, dyrektor Galerii Katowickiej.

– Ślązacy, stawiając się tak licznie w Fest Czorny Weekend właśnie u nas, pokazali, że doceniają nasze oryginalne, odważne akcje i emocje, jakie przekazujemy. Po raz kolejny zaufali nam także najemcy, przygotowując dedykowane tylko na ten weekend specjalne akcje, promocje i niespodzianki – dodaje szefowa obiektu.

W wnętrzach Galerii Katowickiej Fest Czorny Weekend został symbolicznie zainaugurowany występem korowodu śląskich artystów. O oprawę muzyczną poproszono lokalny zespół ludowy, wykonujący śląskie szlagiery. W piątek i sobotę, w specjalnie przygotowanej strefie odpoczynku, na klientów czekał darmowy czorny jak wongiel kafyj (czarna kawa), krepel z niecodziennym czornym lukrem (pączek z czarnym lukrem) oraz śląski napój marki Pyrsk.

Jak podaje dyrekcja, klienci mogli korzystać ze zniżek do 70 proc., rabatów i niespodzianek przygotowanych przez najemców. Dodatkowo odwiedzający, którzy w weekend zrobili zakupy za minimum 100 zł, mogli odebrać designerską poduszkę z grafiką przedstawiającą kultowe śląskie obiekty.

Poprzedni artykułFilipińczycy skusili się na dwie ćwiartki „Tiramisu”
Następny artykułSzczyt klimatyczny COP24 z udziałem 26 tys. osób ruszył w Katowicach

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz
Proszę, wpisz tu swoje imię