W Katowice Airport zostały udostępnione nowe, rozszerzone procedury startów i lądowań w warunkach ograniczonej widzialności (LVP – Low Visibility Procedures), dzięki którym samoloty będą mogły startować przy trzykrotnie gorszej widzialności oraz lądować, gdy widzialność będzie blisko dwukrotnie słabsza niż dotychczas. To oznacza ograniczenie do minimum sytuacji, w których samoloty startują z opóźnieniem lub, zamiast lądować w Pyrzowicach, są przekierowywane na inne lotniska ze względu na warunki pogodowe.
Do tej pory w przypadku lądowań opartych o system ILS (Instrument Landing System) w Katowice Airport obowiązywała I kategoria operacji lotniczych, która umożliwiała lądowania, gdy widzialność wzdłuż drogi startowej była nie mniejsza niż 550 m, a pułap chmur był nie niżej niż 60 m. Aktualnie dostępna procedura dla II kategorii operacji lotniczych oznacza, że lądowanie jest możliwe, gdy widzialność wzdłuż drogi startowej jest nie mniejsza niż 300 m, a pułap chmur nie niżej niż 30 m.
Z kolei w procedurze LVTO (Low Visibility Take Off – LVTO), która dotyczy startów przy ograniczonej widzialności wzdłuż drogi startowej, dotychczas zakładano, że mogą się one odbywać, gdy jest ona nie mniejsza niż 350 m. Zapisy nowej procedury LVTO umożliwiają starty przy prawie trzykrotnie gorszej widzialności – gdy będzie nie mniejsza niż 125 m.
Nowe procedury zostały przygotowane przez Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze i Polską Agencję Żeglugi Powietrznej oraz zatwierdzone przez Urząd Lotnictwa Cywilnego.
– Z perspektywy pasażerów wprowadzenie nowych procedur oznacza, że w sezonie jesienno-zimowym, niezwykle rzadko będą zdarzały się sytuacje, w których to samoloty będą przekierowywane na inne lotniska w związku z ograniczoną widzialnością w Pyrzowicach. Z kolei liniom lotniczym nowe procedury dają jeszcze większą pewność, że pogoda nie będzie przyczyną nieregularności, a przecież każdy przekierowany rejs to dodatkowe koszty oraz problemy z utrzymaniem punktualności kolejnych lotów – powiedział Artur Tomasik, prezes zarządu Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego, zarządzającego pyrzowickim lotniskiem.
Nowe procedury wprowadzające nowe minima dla lądowań i startów są istotne z perspektywy przewoźników, którzy bazują w Pyrzowicach swoje samoloty. – Znaczna część z nich, w swoje pierwsze rejsy w ciągu dnia startuje około godziny szóstej. O tej porze, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, czasami pojawiały się warunki uniemożliwiające punktualne starty. Dzięki nowym procedurom i naszej infrastrukturze, ograniczona widzialność, poza sporadycznymi przypadkami, nie będzie już stanowiła przeszkody do startu – dodaje prezes Tomasik.
Przygotowanie i wprowadzenie nowych procedur LVP było możliwe m.in. dzięki rozbudowie i modernizacji infrastruktury Katowice Airport zrealizowanej przez GTL. Kluczowym elementem jest oddana do użytku w maju zeszłego roku, nowa droga startowa, która dysponuje odpowiednio rozbudowanym systemem pomocy nawigacyjnych tj. system ILS oraz oświetlenia nawigacyjnego. Stara, zamknięta w maju 2015 r. droga startowa wyposażona była w około 300 świateł nawigacyjnych, nowa droga startowa ma ich prawie 1100.
Pracę oświetlenia nawigacyjnego zabezpiecza najnowocześniejszy w Polsce system zasilania awaryjnego. Jak zapewniają przedstawiciele Katowice Airport, dzięki zastosowanym rozwiązaniom, w przypadku przełączania pomiędzy zasilaniem podstawowym a rezerwowym, nie występuje żadna zwłoka, co w praktyce gwarantuje ciągłość zasilania dla urządzeń nawigacyjnych. Jest to jeden z wymogów dla II kategorii operacji lotniczych.