Po starym biurowcu typu Lipsk, który stał w Katowicach przy ul. Kossutha 7, nie ma śladu. Trwająca kilka miesięcy rozbiórka zakończyła się kilka miesięcy temu, a teren po wyburzeniu został uprzątnięty. W tej chwili trwają przygotowania do realizacji w tym miejscu budynku mieszkalnego. W połowie listopada br. miejska spółka złożyła wniosek o pozwolenie na budowę i zaraz po otrzymaniu zgody ma nastąpić start prac w terenie.

Po wydaniu pozytywnej decyzji rozpocznie się warta niemal 47 mln zł budowa nowego bloku. Będzie to przede wszystkim budynek dla rodzin z dziećmi – spośród 75 planowanych mieszkań większość to lokale wielopokojowe, w tym nawet 5-pokojowe. KTBS podaje, że takie rozwiązanie ma być wynikiem bardzo dużego zainteresowania większymi mieszkaniami przy innej realizacji spółki.

– Gdy zasiedlaliśmy mieszkania przy ul. Leopolda, okazało się, że największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania wielopokojowe i o dużych metrażach. Zrozumieliśmy, że musimy wyjść z propozycją dla rodzin, także tych wielodzietnych. Stąd właśnie pomysł na większe lokale przy ul. Kossutha – mówi Janusz Olesiński, prezes Katowickiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Przy budynku, na parkingu wewnętrznym i zewnętrznym zaplanowano około 170 miejsc parkingowych.

W nowym bloku przy ul. Kossutha 7 znajdzie się także miejsce dla instytucji publicznych. Jedną z nich będzie dyrekcja miejskiej biblioteki publicznej, przeniesiona z budynku przy ul. Kossutha 11, który według planów również ma zostać wyburzony. Jego miejsce też zajmie blok mieszkalny. Drugą instytucją przy ul. Kossutha 7 będzie żłobek dla 100 dzieci.

Najemcy mieszkań, którzy wprowadzą się do budynku przy ul. Kosshuta 7 będą mogli skorzystać z 15-letniej dopłaty do czynszu. Dzisiaj dopłaty wynoszą średnio około 7,5 zł na m², a najwyższa stawka czynszu w KTBS to 17,17 zł za m2. Zatem po uzyskaniu dopłaty – jak podaje KTBS – najemca płaciłby maksymalnie 10 zł za m².

Wizualizacja budynku przy ul. Kossutha 7 w Katowicach, fot. KTBS

Budowa nowego bloku na os. Witosa ma być odpowiedzią na dużą atrakcyjność mieszkań KTBS w tej okolicy. W jednym z wiosennych naborów  na wolne lokale w budynku przy pobliskiej ul. Sławka padł rekord zainteresowania – aż 64 chętnych starało się o lokal, pomimo tego, że przed zamieszkaniem nowy najemca musiał wpłacić zwrotną opłatę partycypacyjną w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych oraz zwrotną kaucję (12-krotność czynszu).

Przyczyny dużego zainteresowania lokalami z KTBS z pewnością leżą w inflacji i niskiej dostępności mieszkań przy wykorzystaniu finansowania bankowego. – Obserwując obecną sytuację na rynku kredytów i sprzedaży mieszkań widać wyraźnie, jak dużą rolę spełnia szeroko rozumiany zasób mieszkań miejskich. Cieszę się, że nasze Katowickie TBS dynamicznie realizuje program budowy nowych lokali na wynajem dla osób niechcących lub niemogących z przyczyn finansowych zaciągać kredytów hipotecznych. Szczególnie w dzisiejszych czasach szeroka i różnorodna oferta mieszkań oferowanych przez miasto ma bardzo duże znaczenie. Mogę zadeklarować, że kierunek ten będzie kontynuowany – zapowiada prezydent Katowic Marcin Krupa.

Nowe mieszkania zbudowane na os. Witosa dołączą do grona 2,4 tys. lokali, którymi już dysponuje KTBS. Budowa przy ul. Kossutha 7 powinna zakończyć się w pierwszym kwartale 2024 r.

Poprzedni artykułUkończono centrum przesiadkowe w Gliwicach. Niebawem przyjmie podróżnych
Następny artykułGlobant zainwestuje ponad 100 mln zł w rozwój talentów gamingowych

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz
Proszę, wpisz tu swoje imię