Przez najbliższe dwa i pół roku ceny mieszkań mają spadać średnio o 5-7 proc. rocznie i pod koniec 2022 roku osiągną wartość o 15-20 proc. niższą w stosunku do stawek ze szczytu hossy – tak twierdzą eksperci rynkowi. Dostosowanie się do nowej sytuacji widać już wśród niektórych deweloperów. Co więcej, część firm wprowadziła obniżki na kilka miesięcy przed pojawieniem się koronawirusa.

Rok 2019 był kolejnym okresem rekordów cenowych na rynku mieszkań. Trendu wzrostowego nie powstrzymało nawet wyhamowanie podwyżek cen materiałów budowlanych oraz robocizny. Po stronie kosztowej szczególnie istotnym czynnikiem napędzającym wzrosty były wysokie ceny działek i ich ograniczona dostępność w niektórych miastach lub dzielnicach. W okresie spadków deweloperzy będą jednak sukcesywnie wyprzedawać obecną dużą ofertę, równocześnie uruchamiając coraz mniej nowych inwestycji w celu zrównoważenia podaży do popytu. Na razie muszą sprzedać obecną ofertę, co wiąże się z uruchamianiem promocji.

Dalsza część artykułu dostępna po zalogowaniu (opcja dla aktywnych abonentów) lub po wykupieniu abonamentu:

- tylko za tę treść za 3 zł,

- do wszystkich treści opublikowanych przed 31 grudnia 2021 roku za 20 zł.

(kwoty brutto)

Rozliczenia transakcji Blikiem, kartą płatniczą i e-przelewem realizowane są poprzez Przelewy24.

Zaloguj się lub Wykup
Sprawdź Wykup
Anuluj
Tylko ten artykuł za 3 zł
Całość na stałe za 20 zł
ZatwierdźAkceptuję Regulamin oraz zgadzam się na rozpoczęcie świadczenia usługi niezwłocznie po dokonaniu płatności.
Sprawdź
ZatwierdźAkceptuję Regulamin oraz zgadzam się na rozpoczęcie świadczenia usługi niezwłocznie po dokonaniu płatności.
Anuluj

 

Poprzedni artykułRank Progress chce rozwijać się na rynku handlowym i mieszkaniowym
Następny artykułWe Wrocławiu architekci inwestują w mikroapartamenty

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz
Proszę, wpisz tu swoje imię