Pierwszy autobus na prąd wyjechał na ulice Katowic

Elektryczny autobus marki Solaris Bus & Coach w czwartek wyjechał w swoją pierwszą trasę po Katowicach. Będzie obsługiwał linię 910 kursującą między CH 3 Stawy a dworcem głównym PKP.

Autobus elektryczny PKM Katowice, fot. UM Katowice

– Wzrost komfortu podróży, w połączeniu z naszymi innymi działaniami, jak np. budowa centrów przesiadkowych, będzie kolejnym czynnikiem, który ma zachęcać mieszkańców do przesiadania się z własnego samochodu do autobusu. Po drugie zakup pojazdów elektrycznych jest dla nas także elementem systemowych działań, których celem jest ograniczanie niskiej emisji – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic i przekonuje, że autobusy elektryczne idealnie nadają się do wykorzystania w centrach miast i wszędzie tam, gdzie prędkość komunikacyjna jest niewielka ze względu na trudne warunki drogowe. – Dlatego pierwszy pojazd będzie obsługiwał linię autobusową nr 910 po centrum Katowic, a dwa kolejne już w lutym będą jeździć na liniach prowadzących głównie po Katowicach – dodaje prezydent.

W pierwszej połowie tego roku łącznie w Katowicach pojawi się 10 autobusów elektrycznych. Poza trzema, które już są w bazie PKM, dojadą jeszcze dwa autobusy długie, tzw. przegubowe i 5 krótkich. Pojazdy, które już dziś są w dyspozycji PKM będą obsługiwać linię 910 oraz testowo linie 657 (Panewniki – Dąbrówka Mała) i 689 (dworzec główny PKP – Murcki).

Autobus elektryczny PKM Katowice, fot. UM Katowice

Do końca lutego w bazie PKM zostanie zamontowana stacja szybkiego ładowania pojazdów elektrycznych. – Autobusy PKM Katowice wyposażone są w akumulatory trakcyjne o pojemności 120 kWh, co pozwoli na pokonanie dystansu około 70 km w przypadku autobusu przegubowego – mówi Helena Ulanowska, prezes PKM Katowice. Ładowanie pojazdów odbywać się będzie na terenie zajezdni przy ul. Mickiewicza 59. Przedsiębiorstwo podaje, że czas potrzebny do pełnego naładowania baterii to około 90 minut przy pomocy ładowarki mobilnej oraz około 40 minut w przypadku szybkiej ładowarki pantografowej. – PKM Katowice wybrał rozwiązanie oparte o tzw. pantograf odwrócony, co oznacza, iż nasze autobusy wyposażone są w tzw. szyny odbierakowe, co z kolei pozwala na obniżenie ich masy, a tym samym zwiększenie pojemności pasażerskiej – wyjaśnia prezes Ulanowska.

PKM przypomina, że na trasach w centrum miasta autobusy zużywają najwięcej paliwa, a tym samym znacząco rośnie emisja szkodliwych zanieczyszczeń. Silnik trakcyjny autobusu elektrycznego jest bardziej przyjazny środowisku, gdyż w przeciwieństwie do diesla nie emituje spalin. Dodatkowo napęd elektryczny wpływa nie tylko na ograniczenie emisji zanieczyszczeń, ale także na obniżenie poziomu hałasu, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz pojazdu.

Wszystkie autobusy elektryczne są wyposażone w udogodnienia dla osób starszych, niepełnosprawnych i matek z małymi dziećmi. To, między innymi, funkcja „przyklęku” uruchamiana przez kierowcę w czasie postoju pozwalająca na obniżenie stopni wejściowych pojazdu o co najmniej 60 mm, ręcznie rozkładana rampa najazdowa do obsługi wózków inwalidzkich lub dziecięcych przy drugich drzwiach, czy bezstopniowe wejście w drzwiach pasażerskich i płaska podłoga.

Zakup 10 autobusów elektrycznych jest elementem tzw. Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, unijnego programu ukierunkowanego na zrównoważony rozwój obszarów miejskich. Na autobusy elektryczne przeznaczono w sumie 21,65 mln zł, z czego kwota 13,25 mln zł to koszt 5 elektrycznych autobusów przegubowych (Solaris Bus & Coach), a 8,4 mln zł to wydatek na autobusy krótkie 12-metrowe (Ursus Bus).

PKM Katowice jest cały czas w trakcie wymiany taboru. W latach 2016-2018 na ulice miasta wyjechało 90 nowoczesnych autobusów spełniających normę emisji spalin Euro 6, a koszt inwestycji wyniósł 100 mln zł, z czego 85 mln zł stanowiło dofinansowanie ze środków zewnętrznych.

Miasto Katowice jednocześnie rozpoczęło rozwój sieci stacji ładowania do pojazdów elektrycznych. Pierwsze 3 ładowarki dla pojazdów osobowych zamontowane zostały już przy ul. Góreckiego, a do lutego 2020 r. na terenie miasta powstanie łącznie około 115 punktów ładowania. Dla autobusów realizowany jest osobny projekt. Podjęta została decyzja o zabezpieczeniu terenu na czterech budowanych centrach przesiadkowych pod przyszłą lokalizację stacji ultraszybkiego ładowania pojazdów transportu publicznego. Rozpoczęcie prac związanych z budową ładowarek pantografowych uzależnione jest m.in. od powodzenia projektu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, który dotyczy budowy polskiego autobusu elektrycznego w ramach programu Bezemisyjny Transport Publiczny. W myśl zadania oraz podpisanego przez Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię porozumienia z NCBiR, na drogi GZM może wyjechać nawet 300 autobusów elektrycznych. Wówczas ultraszybkie stacje ładowania powstałyby także na trasach kursowania e-pojazdów.

Poprzedni artykułDrugi etap Face2Face Business Campus w wykopie
Następny artykułGTC: „Miasto musi być jak najbardziej atrakcyjne”

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz
Proszę, wpisz tu swoje imię