Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych (PINK) apeluje o uwzględnienie właścicieli oraz inwestorów w programie osłonowym przygotowanym przez polski rząd. Według organizacji uchwalone we wtorek zapisy Tarczy Antykryzysowej nie uwzględniły ich perspektywy.

Jak tłumaczy izba, reprezentująca największych przedstawicieli sektora nieruchomości komercyjnych, państwo pominęło w swoich działaniach kluczowych uczestników rynku, którzy przez ostatnich 20 lat zainwestowali w Polsce dziesiątki miliardów złotych, budując biura, galerie handlowe, magazyny oraz tworząc setki tysięcy miejsc pracy.

PINK przypomina, że polski sektor nieruchomości komercyjnych (biura, magazyny, powierzchnie handlowe) odpowiada za 12 proc. polskiego PKB i był dotąd stabilnym źródłem wpływów budżetowych państwa oraz lokalnych samorządów. W ciągu ostatnich 10 lat wartość inwestycji w tym sektorze wyniosła ponad 42 mld euro (ok. 180 mld zł). Ponadto Polska jest największym rynkiem biurowym w naszym regionie z ponad 11 mln m² nowoczesnych biur, w których pracuje ponad milion osób oraz ósmym rynkiem magazynowym w Europie pod względem podaży.

– Ponownie apelujemy o wprowadzenie naszych postulatów w kolejnych wersjach pakietu pomocowego rządu. Szczególnie zwracamy uwagę na konieczność zapewnienia symetryczności świadczeń dla wszystkich uczestników sektora nieruchomości komercyjnych. Obecne rozwiązanie uwzględnia tylko najemców powierzchni, pomijając wynajmujących – mówi Agnieszka Jachowicz, dyrektor operacyjna PINK.

Z tym stanowiskiem zgadza się MVGM, wiodąca firma specjalizująca się w zarządzaniu nieruchomościami oraz agencja doradcza Colliers International.

– Brak uwzględnienia perspektywy właścicieli nieruchomości komercyjnych działających na polskim rynku bardzo jasno pokazuje, że Tarcza Antykryzysowa jest jednostronna i nie bierze pod uwagę interesów firm, które są odpowiedzialne za miliony metrów powierzchni handlowej i biurowej. To stawia pod znakiem zapytania ich płynność, co stanowi bezpośrednie zagrożenie dla biznesu najemców w przypadku upadku właścicieli np. galerii handlowych. Dlatego też regulacje wprowadzone przez rząd powinny zostać zrównoważone i brać pod uwagę długofalowe skutki obecnej sytuacji – tłumaczy Virginie de Baere, dyrektor zarządzająca MVGM w Polsce.

– W obecnej sytuacji kluczowe jest wsparcie wszystkich stron, zarówno najemców, jak i właścicieli nieruchomości, bo wszystkie te podmioty i ich kondycja biznesowa są od siebie wzajemnie zależne. Myślę, że kluczowe, poza odpowiednimi krokami ze strony rządu, będą też indywidualne negocjacje pomiędzy najemcami a właścicielami. Może to być paradoksalnie moment na wzmocnienie wzajemnych relacji, potrzeba jednak dobrej woli obu stron – komentuje Monika Rajska-Wolińska, partner zarządzająca Colliers International w Polsce.

Dlatego PINK postuluje zawieszenie zobowiązań wynajmujących, właścicieli obiektów handlowych wobec banków i instytucji finansowych, co stanowi niezbędną konsekwencję zawieszenia zobowiązań najemców wobec właścicieli obiektów handlowych. Brak takiego zapisu będzie oznaczać masowe składanie wniosków o upadłość, co odbije się także na najemcach.

– Sektor nieruchomości komercyjnych rozwijał się dotąd w zrównoważony sposób, inwestycje handlowe i biurowe powstawały nie tylko w największych miastach, ale także w miastach średniej wielkości dając im możliwość rozwoju, a mieszkańcom atrakcyjną pracę – dodaje Agnieszka Jachowicz.

Do projektu tzw. tarczy antykryzysowej PINK zgłosiło następujące – nieuwzględnione w ustawie – postulaty:

  • Udzielenie pomocy dla właścicieli budynków w sytuacjach racjonalnych żądań o zwolnienie z czynszów, czy też ustawowych regulacji w zakresie zawieszenia czynszów (wprowadzonych dla galerii handlowych).
  • Wsparcie w zakresie kosztów operacyjnych w czasie ograniczonego funkcjonowania budynków.
  • Wprowadzenie większej elastyczności dla jednostek samorządu w zakresie podatku od nieruchomości (np. wprowadzenie możliwości odzyskania podatku od nieruchomości już zapłaconego przez przedsiębiorcę przed dniem wejścia w życie ustawy po 1 stycznia 2020).
  • Zmiany w zakresie art. 15g, tak aby warunek posiadania braku zaległości na koniec 3 kwartału uważało się za spełniony, jeżeli przedsiębiorca dysponuje zaświadczeniem o niezaleganiu z ZUS i/lub organów podatkowych wydanych w dowolnym okresie późniejszym.
  • Odroczenie spłat rat kredytów oraz odsetek zaciągniętych na zakup/budowę nieruchomości.
  • Zniesienie podatku od czynności cywilnoprawnych od wszelkich wkładów w spółkach osobowych, dopłat do spółek z o.o. oraz podniesienia kapitału w spółkach kapitałowych wynikających z zaistniałej sytuacji.
  • Zmiany w zakresie prawa do wstecznego rozliczenia strat za 2020 (CIT i PIT) – jeżeli strata powstaje od początku 2020 roku, to powinna istnieć możliwość jej uwzględniania i korygowania na bieżąco roku 2019 i ewentualnej korekty w przypadku, gdy w 2020 strata będzie inna lub nie wystąpi.
  • Utrzymanie 3-miesięcznego okresu do wydawania interpretacji podatkowych (zamiast wprowadzonego wydłużenia tego okresu do 6 miesięcy).
Poprzedni artykułNabór mieszkańców Nowego Nikiszowca ruszy w czerwcu, o ile planów nie pokrzyżuje koronawirus
Następny artykułBiura w Katowicach, handel w GZM

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz
Proszę, wpisz tu swoje imię