Rozpoczęło się wielkie zazielenianie ulic Legnickiej i Lotniczej we Wrocławiu. Na tych dwóch ważnych arteriach miasta posadzone zostaną 932 drzewa.
403 drzewa pojawią się na ul. Legnickiej, a 529 na ul. Lotniczej. – To 16 gatunków wybranych przez najlepszych specjalistów w tym mieście. Koszt całego zadania to ponad 3 mln zł – mówi Krzysztof Świercz ze spółki Wrocławskie Inwestycje.
Za wybór odpowiadają konsultanci magistratu z Uniwersytetu Przyrodniczego. – Decyzje o doborze gatunków zostały podjęte po analizie istniejących drzew w okolicy, tak aby zieleń była spójna w krajobrazie miasta. Wybrane zostały także drzewa, które będą dobrze sobie radziły w trudnych warunkach miejskich, przy ruchliwych arteriach komunikacyjnych – powiedziała prof. Monika Ziemiańska, dendrolog z Uniwersytetu Przyrodniczego.
Zaplanowano przede wszystkim nasadzenie lip – drobnolistnej, szerokolistnej, ponadto wybrano klony, topole osiki, leszczyny tureckie, ambrowce czy kasztanowce czerwone. Wrocławski Zakład Zieleni Miejskiej podaje, że 19 drzew znajdzie się na przystankach komunikacji miejskiej.
Pierwsza lipa pojawiła się na pl. Strzegomskim w środę 2 listopada. Kilkaset kolejnych drzew zacznie rosnąć jeszcze jesienią 2022 roku. Nasadzenia mają potrwać kilka tygodni. Jeśli działania przerwie zima, proces sadzenia zostanie dokończony wiosną. W większości rośliny przyjadą do stolicy Dolnego Śląska z Holandii, ze szkółki z ponad 100-letnim stażem.
– Adaptacja przestrzeni miejskiej do zmian klimatu to ogromne wyzwanie. W ostatnich sezonach wszyscy doświadczamy skutków tych zmian. I jako miasto staramy się na nie reagować, aby mieszkańcy żyli w lepszej jakościowo przestrzeni Wrocławia pod względem zieleni. Udostępniamy nowe parki, skwery, zieleńce. W ostatnich latach wydaliśmy na ten cel kilkadziesiąt milionów złotych – skomentowała Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektorka Departamentu Zrównoważonego Rozwoju UM Wrocław.
Miasto podaje, że dzięki zrealizowanym inwestycjom już teraz 81 proc. wrocławian ma dostęp do zielonych terenów w odległości do 300 m od domu. W obszarze śródmiejskim te liczby są jeszcze wyższe, bo w bliskiej odległości zieleń ma 9 na 10 mieszkańców. Obecnie zielone przestrzenie we Wrocławiu to w sumie ponad 10 tys. ha, czyli 41 proc. powierzchni miasta. Zdecydowana większość z tych terenów to parki, zieleńce czy zieleń nadrzeczna, które tworzą tzw. zieleń adaptacyjną, pozytywnie wpływając na adaptację do zmian klimatu.
