Przy ul. Bogucickiej 14 rozpoczęła się rozbiórka budynku D Uniwersytetu Ekonomicznego. W przyszłości w jego miejscu mają powstać nowe zabudowania uczelnianego kampusu.
Jak przypomina uczelnia, budynek D przez długi czas stanowił część bazy dydaktycznej i był jednym z najbardziej charakterystycznych obiektów UE. – Cechują go wąskie korytarze, specyficznie ozdobione ściany, schody i kultowe windy. W budynku mieściły się instytuty i odbywały się zajęcia ze studentami, głównie seminaria. Na parterze budynku działał m.in. klub akademicki „Amicus” o PRL-owym wystroju oraz Studencka Poradnia Finansowa. W ostatnim czasie budynek służył jako poligon dla funkcjonariuszy Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji – podaje UE na swojej stronie internetowej.
Budynek nie jest stary, oddano go do użytkowania w 1979 r., jako nowoczesny obiekt typu „Lipsk”. Uczelnia jednak tłumaczy, że na decyzję o wyburzeniu wpłynęła bardzo niska efektywność energetyczna gmachu i wysokie koszty dostosowania do obecnych standardów. Kolejnym powodem jest przyjęta przez UE strategia rozwoju i zagospodarowania kampusu. – Będzie to zespół gmachów o zróżnicowanej funkcjonalności, które mają zastąpić obecny budynek D oraz F. Mamy już koncepcję zagospodarowania, na tyle elastyczną, że możemy zaprosić partnerów z biznesu do współpracy, chcielibyśmy tę strefę zabudować według koncepcji architekta Tomasza Koniora, tj. w formule partnerstwa publiczno-prywatnego – mówił wiosną ub. roku rektor UE Robert Tomanek.
O konkretnych terminach realizacji jakiejkolwiek nowej zabudowy na razie głośno się nie mówi. Wiadomo, że rozbudowa kampusu to inwestycja, którą uczelnia chce prowadzić nawet w perspektywie 20 lat.
Za to policzone są dni 40-letniego budynku D. Obiekt i przyległy teren przekazano wykonawcy prac 10 czerwca. Rozpoczęto stawianie ogrodzenia, z wnętrza usuwane jest wyposażenie. Zgodnie z umową roboty rozbiórkowe mają potrwać maksymalnie trzy i pół miesiąca, zatem powinny zakończyć się jeszcze przed nowym rokiem akademickim. Zadanie wykonuje firma Demolition Group z Rzuchowa, która za przeprowadzenie robót otrzyma 873,4 tys. zł. To znacznie mniej niż uniwersytet planował wydać na rozbiórkę. Władze UE szacowały, że będzie potrzeba na ten cel prawie 1,44 mln zł.