Dobry kwartał na rynku biurowym po stronie popytu

Po bardzo przeciętnym minionym roku na rynku nieruchomości biurowych w Katowicach, pierwszy kwartał 2018 r. przyniósł symptomy ożywienia. Na razie miasto nie tylko nie dało się wyprzedzić Poznaniowi i Łodzi pod względem całkowitej podaży, ale dodatkowo popyt był wyższy niż u bezpośrednich konkurentów.

Pierwszy kwartał na rynku biurowym tym razem podsumowała firma JLL. Według jej ekspertów coraz bardziej widoczne staje się zapotrzebowanie na niestandardowe przestrzenie biurowe. Zgłaszają je nie tylko start-upy, agencje kreatywne, ale w coraz większym stopniu również duże korporacje. – Na te potrzeby znakomicie odpowiadają zaadaptowane budynki przemysłowe, co potwierdza decyzja firmy Clariant, która zdecydowała się wynająć przestrzeń w kompleksie Monopolis, byłej wytwórni wódki w Łodzi. Jest też grono firm, które poszukują nowych, charakterystycznych inwestycji, czego dowodzi otwarcie nowego centrum Fujitsu Global Delivery Center Poland w budynku .KTW w Katowicach. Ten przykład pokazuje również ekspansję firm już obecnych w Polsce, a decydujących się na kolejne inwestycje na nowych rynkach. Fujitsu prowadzi swoje operacje w Łodzi, a teraz rozszerza swoją działalność na Katowice – powiedział Karol Patynowski, dyrektor ds. rynków regionalnych w JLL.

Kraków pozostaje liderem wśród miast regionalnych i popyt na biura jest najwyższy właśnie w stolicy Małopolski. Natomiast największą transakcję najmu pierwszego kwartału sfinalizowano we Wrocławiu. W Katowicach odnotowano znaczący wzrost popytu w porównaniu z rokiem poprzednim. Ekspertów z JLL cieszą też liczne ekspansje wśród firm na wszystkich rynkach oraz ciągły wzrost zatrudnienia.

Do największych transakcji należała nowa umowa Santander Consumer Banku na 10 tys. m² w Business Garden we Wrocławiu, a także umowa przednajmu State Street na 9 tys. m² w inwestycji .big w Krakowie, odnowienie umowy przez BGŻ BNP Paribas na 8,5 tys. m² w krakowskim Avatarze oraz umowa przednajmu Fujitsu Global Delivery Center Poland na 6,3 tys. m² w katowickim .KTW. – Te transakcje w dalszym stopniu potwierdzają zapotrzebowanie na nowe inwestycje biurowe, szczególnie ze strony międzynarodowych korporacji – podaje JLL.

W sumie w pierwszym kwartale 2018 r. w stolicy województwa śląskiego wynajęto 17,2 tys. m² nowoczesnej powierzchni biurowej. To dobry wynik, biorąc pod uwagę dane z poprzednich 12 miesięcy – w I kw. ub. roku zakontraktowano jedynie 6,7 tys. m², a w całym 2017 r. popyt wyniósł 30,9 tys. m². Również względem konkurentów Katowice wypadają lepiej. W I kw. 2018 r. w Poznaniu wynajęto 11,8 tys. m², a w Łodzi 9,5 tys. m². Stolica GZM okazała się także lepsza od Trójmiasta, gdzie najemcy zakontraktowali 13,4 tys. m². Gdyby popyt utrzymał się na tym poziomie przez cały 2018 r., to Katowice pobiłyby swój historyczny rekord z 2013 r., kiedy wynajęto 53,7 tys. m².

W analizowanym okresie w mieście oddano do użytkowania tylko jeden budynek biurowy, czyli pierwszy etap kompleksu biurowego .KTW (18,2 tys. m²). Przełożyło się to na 477,4 tys. m² całkowitych zasobów biurowych. Zdaniem JLL w tym czasie w Poznaniu (454,9 tys. m²) i Łodzi (437,8 tys. m²) nie ukończono żadnego budynku, który w opinii firmy oferowałby nowoczesną powierzchnię biurową.

W porównaniu z poprzednim kwartałem nieznacznie wzrósł za to współczynnik pustostanów i na koniec I kw. br. wynosił w Katowicach 12,1 proc. (+0,8 p.p.). Według JLL podwyższeniu uległ także poziom czynszów i kształtował się przedziale 12,5-14,5 euro/m²/miesiąc, czyli ok. 0,5 euro więcej niż na koniec 2017 r.

Poprzedni artykułEcho Investment wybuduje Face 2 Face Business Campus
Następny artykułMurapol wraca ze Śląskimi Ogrodami

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz
Proszę, wpisz tu swoje imię