W przyszłym tygodniu pracownicy centrów nowoczesnych usług dla biznesu w całej Polsce będą promować ideę różnorodności kulturowej w środowisku pracy. Inicjatywa zapoczątkowana w ubiegłym roku przez ABSL ma pokazywać korzyści, jakie płyną z obecności pracowników zagranicznych w polskich firmach. Akcja odbędzie się w dniach 14-18 października, również w Katowicach.
W akcji #razemwpracy biorą udział pracownicy centrów sektora nowoczesnych usług dla biznesu, który w dużej mierze bazuje na kompetencjach językowych ludzi z całego świata. Zeszłoroczna edycja objęła 70 firm z 8 polskich miast. W ogólnopolskim flash mobie niemal 20 tys. pracowników zamanifestowało wówczas wsparcie dla różnorodności i korzyści płynących z pracy w międzynarodowych zespołach.
W tym roku organizatorzy zdecydowali się rozbudować wydarzenie. Akcja trwać będzie cały tydzień od 14 do 18 października. W wybranych miastach przeprowadzone będą debaty z udziałem biznesu i władz lokalnych na temat zmieniającego się rynku pracy i całego społeczeństwa. W firmach biorących udział w akcji organizowane będą warsztaty na temat różnorodności, targi i kiermasze. W Katowicach flash mob odbędzie się 17 października o godzinie 12 przy ul. Granicznej 54, a organizują go pracownicy firm SGS i Capgemini.
– W Polsce inwestuje coraz więcej globalnych instytucji. Wnoszą swój know-how i doświadczenia, wspierając rozwój wielu polskich firm. W Citi, które zatrudnia w Olsztynie i Warszawie ponad 600 obcokrajowców z 65 krajów, widzimy jak duży, pozytywny wpływ na innowacyjność, efektywność, zadowolenie z pracy a także jej jakość, ma kultura promująca różnorodność. Dlatego cieszy nas, że rośnie liczba organizacji zainteresowanych udziałem w inicjatywach wspierających różnorodność, gdyż w efekcie zwiększy to naszą konkurencyjność – podkreśla Joanna Lewinska, director w Citi, Pride Network Executive Sponsor.
W polskich centrach usług dla biznesu pracuje niemal 35 tys. obcokrajowców, co według szacunków ABSL, stanowi 14 proc. zatrudnienia w sektorze. Firma przekonuje, że wraz ze wzrostem sektora w całej Polsce, liczba międzynarodowych zespołów będzie wzrastała. Dotychczas największymi grupami zatrudnionymi w polskich centrach usług są obywatele Ukrainy, Włoch i Hiszpanii.
Według danych ABSL z maja tego roku, cudzoziemcy są zatrudnieni w większości centrów usług w Katowicach i Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii i stanowią ok. 6,5 proc. ogółu pracujących w sektorze (ponad 1,5 tys. osób). Państwem zdecydowanie najczęściej wskazywanym jako miejsce pochodzenia obcokrajowców jest Ukraina. W ponad połowie firm zatrudniających cudzoziemców Ukraińcy stanowią najliczniejszą grupę obcokrajowców. Drugą narodowością pod względem liczebności są Włosi, a trzecią Francuzi. Wśród kilkudziesięciu pozostałych narodowości pracowników analizowanych centrów usług największy udział reprezentują Hiszpanie, Rumuni, Grecy, Rosjanie, Holendrzy, Turcy i Czesi.
ABSL podał również, że do świadczenia usług w centrach usług w Katowicach i GZM liczba wykorzystywanych języków to 33. Wśród nich nawet tak egzotyczne, jak arabski, bułgarski, chiński, chorwacki, estoński, hebrajski, koreański, łotewski, litewski, perski i słoweński. Nie trudno odgadnąć, że władają nimi głównie obcokrajowcy. – Nasi pracownicy mają od kilku do nawet kilkudziesięciu lat doświadczenia i pochodzą z różnych krajów, oprócz Polski pracują u nas obywatele Turcji, Rosji czy Ukrainy – podaje firma Knauf, która od 2017 r. prowadzi w Katowicach centrum usług IT.
Organizatorzy akcji nie ukrywają, że oprócz wprowadzania różnorodności kulturowej zagraniczni specjaliści są również odpowiedzią na niedobry na polskim rynku pracy. – Z ostatniego raportu NIK wynika, że do 2030 pracodawcy będą mieli problemy z obsadzeniem co piątego stanowiska pracy, tj. brakować będzie około 4 mln pracowników. Ułatwiając firmom z sektora zatrudnianie pracowników spoza Polski nie tylko adresujemy problem luki kadrowej, ale także kwestie konkurencyjności. Musimy pamiętać, że nic tak nie sprzyja kreatywności, jak różnorodność poglądów, kompetencji czy doświadczeń, które spotykamy właśnie w międzynarodowych zespołach – dodaje Wojciech Cichoń, vice president, członek zarządu Capgemini Polska.
Jak wynika z szacunków ABSL, 94 proc. centrów usług wspólnych zatrudnia pracowników spoza granic Polski. Blisko 200 firm ankietowanych w badaniu ABSL – „Sektor nowoczesnych usług w Polsce 2019” deklaruje posiadanie formalnie usankcjonowanej polityki w zakresie różnorodności i integracji społecznej (ang. Diversity & Inclusion).
Akcja #razemwpracy ma być dla pracowników nie tylko okazją do docenienia wartości płynącej ze współdziałania w międzynarodowym środowisku, ale także okazją do głębszego poznania kultury, tradycji i specyfiki kraju pochodzenia koleżanki lub kolegi. – Od polskich kolegów nauczyłem się nowych sposobów pracy, polskiego języka i pracy w zespole. Doceniam to, że pracując razem mamy do siebie zaufanie i możemy się rozwijać – mówi Todd Cole, Irlandczyk zatrudniony w katowickim Capgemini jako English customer service advisor. Z kolei Czech Jan Navratil, senior team lead w Capgemini Katowice, mówi – właściwie wszystkiego się nauczyłem tutaj, od swoich polskich kolegów. Dlatego dzielenie się wiedzą i doświadczeniem uważam za największa zaletę pracy w międzynarodowych zespołach.
Partnerami akcji są Citi, Capgemini, Ceri i JP Morgan.