Raport PwC o stanie polskich miast: Katowice i metropolia nieco poniżej średniej

Firma PwC po raz czwarty przygotowała raport o stanie rozwoju największych polskich miast. Katowice wypadły słabiej niż poprzednio. Po raz pierwszy oceniono również obszary metropolitalne. 

To właśnie polskie metropolie od lat napędzają gospodarkę i odpowiadają za ponad połowę wytworzonego produktu krajowego brutto. PwC przypomina również, że obok filarów rozwoju ekonomicznego, są one ośrodkami życia kulturalnego i akademickiego oraz stanowią ważne węzły komunikacyjne. 12 metropolii zamieszkuje ponad 40 proc. mieszkańców Polski. W ośrodkach tych zlokalizowanych jest 76 proc. wszystkich krajowych firm informatycznych.

PwC bada stan polskich miast od kilkunastu lat. Ocena ich potencjału rozwojowego bazuje na metodzie 7 kapitałów, którą stworzyła firma. Jej zdaniem, dla harmonijnego rozwoju niezbędne jest jednoczesne posiadanie wielu różnorodnych zasobów. Analiza ekspertów prowadzona jest nieprzerwanie w cyklach 4-letnich od 2007 r. Spółka przekonuje, że porównywalność danych z poszczególnych edycji raportu jest zachowana dzięki spójnej i autorskiej metodologii.

Wszystkie 7 kapitałów, według których oceniano potencjał poszczególnych miast i metropolii tworzy 4 lub 5 składowych (podanych w nawiasach):

  • Kapitał instytucjonalno-demokratyczny (sprawność instytucji miejskich, kontakt z mieszkańcami, nakłady na bezpieczeństwo publiczne, walka z wykluczeniem, aktywność społeczeństwa obywatelskiego),
  • Kapitał techniczny i infrastrukturalny (transport przyjazny środowisku, infrastruktura transportowa, zasoby mieszkaniowe, media, handel i usługi),
  • Kapitał kultury i wizerunku (generalny wizerunek miasta, kultura wysoka, kultura życia codziennego, aktywność fizyczna i zaplecze infrastrukturalne sportu),
  • Kapitał jakości życia (stan środowiska naturalnego, uciążliwość ruchu drogowego, jakość opieki medycznej, jakość edukacji, poczucie bezpieczeństwa),
  • Kapitał źródeł finansowania (baza dochodowa, finansowanie budżetowe, fundusze europejskie, finansowanie rynkowe),
  • Kapitał atrakcyjności inwestycyjnej (atrakcyjność dla dużych inwestorów, ogólna atrakcyjność inwestycyjna, innowacyjność gospodarki, warunki inwestowania),
  • Kapitał ludzki i społeczny (sytuacja demograficzna, wykształcenie, aktywność społeczna, prorynkowe nastawienie mieszkańców, sytuacja na rynku pracy).

Z badań PwC wynika, że przez 12 lat kapitały rosły zdecydowanie szybciej niż przeciętnie w przypadku Wrocławia i Krakowa (oraz w krótszym okresie 8 lat także Lublina). W ciągu ostatnich 4 lat wyraźnej poprawie – w stosunku do średniej – uległ poziom rozwoju kapitałów Krakowa, Poznania, Bydgoszczy, czy Gdańska. Najwyższy przeciętny poziom 7 kapitałów notuje dziś metropolia warszawska (131 proc. średniego poziomu), a następnie krakowska, poznańska, wrocławska i trójmiejska (107-117 proc. średniej).

Średnia wartość 7 kapitałów polskich miast, fot. PwC

Poniżej średniej plasuje się przeciętny poziom 7 kapitałów w metropolii katowickiej (99 proc.), a także bydgoskiej, łódzkiej, lubelskiej, szczecińskiej, białostockiej i rzeszowskiej (84-92 proc.). PwC uspokaja, iż nie oznacza to jednak, że metropolie te się nie rozwijały w badanej perspektywie, a jedynie rozwijały się nieco wolniej niż pozostałe. Nie można jednak nie zauważyć, że aktualny wynik Katowic jest najsłabszy spośród wszystkich czterech edycji badania i miasto zanotowało znaczący regres w stosunku do roku 2015 r., kiedy miała miejsce ostatnia publikacja raportu. Obecnie stolica województwa śląskiego jest szóstym najlepiej rozwijającym się ośrodkiem w kraju po Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu i Gdańsku. 4 lata temu Katowice były na czwartym miejscu.

Jednocześnie PwC wyróżniło Kraków na polu rozwoju w ostatnich latach. Zdaniem ekspertów, obok Warszawy, jest ona najbardziej rozwiniętą metropolią. – Patrząc na rozwój wszystkich analizowanych kapitałów w ciągu ostatnich 4 lat, Kraków dokonał największego skoku spośród 12 miast. Także pod względem wzrostu PKB, stolica Małopolski znajduje się w czołówce zestawienia, za Wrocławiem, Rzeszowem i Warszawą – powiedział Bartosz Jasiołek, partner w PwC, lider krakowskiego biura firmy.

PKB to kolejny czynnik, na który zwrócono uwagę w raporcie. Według danych zebranych na potrzeby publikacji, w 12 miastach objętych badaniem mieszka 6,7 mln osób, czyli 18 proc. całej ludności kraju, wytwarzając 32 proc. całkowitego PKB. Z kolei biorąc pod uwagę obszary metropolitalne ukształtowane wokół tych miast, mieszka w nich 16,1 mln osób (42 proc. populacji), wytwarzając 55 proc. całkowitego PKB Polski.

Realny wzrost PKB polskich metropolii, lata 2004-2018, fot PwC

Według szacunków PwC bazujących na danych Głównego Urzędu Statystycznego, realny wzrost PKB w Polsce w latach 2004-2018 wyniósł 72 proc. Znacznie poniżej tej średniej i najgorzej ze wszystkich badanych 12 obszarów wypadły Katowice i Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. W GZM przez 14 lat PKB wzrósł o 46 proc. Najlepszy wynik (118 proc.) uzyskała metropolia wrocławska. Bardzo dobrze gospodarczo poradził sobie Rzeszów, a także Warszawa i Kraków. Analitycy zwracają uwagę, że miasta te rozwijały się najszybciej, choć charakteryzuje je inna wielkość, położenie i różne warunki do rozwoju. Wynik powyżej średniej dla kraju uzyskały również Poznań i Gdańsk oraz obszar metropolitalny Lublina.

Raport przedstawia też przykłady aktywności z poszczególnych ośrodków warte naśladowania. W przypadku Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii jest to instrument wspierający zrównoważony rozwój, czyli tzw. Fundusz Solidarności. Ma on na celu wsparcie gmin GZM w realizacji inwestycji infrastrukturalnych oraz w rozwoju usług społecznych. PwC przypomina, iż mimo że środki z funduszu przysługują wszystkim gminom, to kilka najbogatszych zrezygnowało z ubiegania się o nie na rzecz bardziej potrzebujących sąsiadów.

Pełny raport z omówieniem 7 kapitałów, jak również szans i zagrożeń na razie opublikowano jedynie dla Krakowa. W publikacji przedstawiono też ogólne dane dla pozostałych 11 ośrodków miejskich. Szczegółowe informacje dla poszczególnych miast, w tym Katowic i metropolii, mają być dopiero prezentowane. Wtedy dowiemy się, jak oceniono kapitały stolicy województwa śląskiego, oraz które czynniki kapitałów wpłynęły na niższy wynik, niż w poprzednich edycjach badania.

Poprzedni artykułSponsor w nazwie Międzynarodowego Centrum Kongresowego? Rozmowy już się toczą
Następny artykułLokalna firma pokonała potentatów branżowych i przebuduje terminal B w Katowice Airport

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz
Proszę, wpisz tu swoje imię