Dzięki lokalizacji na skrzyżowaniu szklaków komunikacyjnych, Łódź kusi firmy IT, R&D, przemysł oraz inwestycje z obecnie buzującego sektora logistycznego. Miasto ma zamiar pielęgnować charakter dotychczasowej zabudowy, co nie oznacza, że nie będą tu mogły powstawać budynki wysokościowe. „Widzimy duże zapotrzebowanie na mieszkanie w śródmieściu i chcemy wyjść temu naprzeciw” – zadeklarowała prezydent Łodzi Hanna Zdanowska podczas trzeciego spotkania z cyklu „W 8 pytań dookoła miasta”.

Sztandarowym projektem inwestycyjnym samorządu jest Nowe Centrum Łodzi (NCŁ). To ok. 100 ha, które miasto odzyskało pod zabudowę m.in. dzięki schowaniu pod ziemią linii kolejowej. Obejmuje ono także obszary, które trzeba zrewitalizować. To tutaj ma bić nowe serce miasta. Nie odbywa się to jednak bez zwrotów akcji. Początkowe założenia z początku wieku zrewidowano kilka lat temu. Okazuje się, że przed koncepcją NCŁ są kolejne poprawki. Jedną z głównych będzie zmniejszenie komponentu biurowego w zabudowie. Łódź już teraz boryka się z ok. 17-procentowym poziomem pustostanów w biurach (najwięcej z dużych polskich miast).

Zmiany mają więc iść w stronę zwiększenia funkcji mieszkaniowej i usług towarzyszących. – Widzimy duże zapotrzebowanie na mieszkanie w śródmieściu i chcemy wyjść temu naprzeciw. Przystąpiliśmy więc do zmiany planów zagospodarowania tak, żeby umożliwić większy udział tego typu zabudowy na terenach, na których miała dotychczas dominować funkcja biurowa – informuje Hanna Zdanowska.

Pomnik jednorożca u zbiegu al. Piłsudskiego i ul. Piotrkowskiej, w tle Stajnia Jednorożców i Hi Piotrkowska, fot. UM Łódź

Zdaniem przedstawicielki ULI Poland zrównoważony rozwój przestrzeni zurbanizowanej wymaga zwykle wdrożenia pakietu długofalowych działań. – Modelowe strategie rozwoju miast kładą zwykle nacisk na przekształcanie przestrzeni zgodne z zasadami dotyczącymi środowiska i ekologii oraz podnoszą jakość życia. Jednym z narzędzi wykorzystywanym w takich przypadkach jest zabudowa uzupełniająca istniejące układy urbanistyczne lub odzyskanie dla miast terenów, które pełniły inne funkcje – uważa Dorota Wysokińska-Kuzdra, senior partner w Colliers, przewodnicząca ULI Poland i członek Komitetu Wykonawczego ULI Europe.

Zdaniem ekspertki budowa Nowego Centrum Łodzi wpisuje się w te trendy. – Przestrzeń uwolniona dzięki wprowadzeniu linii kolejowej i dworca Łódź Fabryczna pod ziemię zostanie zagospodarowana przez stworzenie nowego fragmentu miasta, który ma szansę wprowadzić Łódź do europejskiej czołówki najlepiej zaprojektowanych metropolii. Co istotne – Łódź dostosowuje rożne działania i plany z myślą o lokalnej społeczności – dodaje.

Pod rękę z partnerem

Łódź zamierza też korzystać z formuły partnerstwa publiczno-prywatnego. Przy planowanym rynku Kobro ma powstać nowy budynek miejskiego ratusza. – Mamy projekt, trwają właśnie procedury związane z wyborem partnera prywatnego do tej inwestycji – poinformowała prezydent miasta. W ramach PPP Łódź zamierza też budować parkingi i mieszkania komunalne. W tym ostatnim przypadku zwolnione, leciwe kamienice mają zostać zagospodarowane przez inwestorów, a ich mieszkańcy otrzymają na wynajem lokale w nowym budownictwie.

– Rozpoczynamy rozmowy z inwestorami. Na start założyliśmy 500-700 nowych mieszkań. Liczba zgłoszeń od zainteresowanych firm była imponująca, do drugiego etapu przeszło pięć z nich, choć jest jedno odwołanie. Jeśli ten przetarg powiedzie się, to docelowo program mógłby osiągnąć poziom nawet ok. 2 tys. mieszkań – szacuje prezydent.

Kolejny projekt, który miasto chce zrealizować przy udziale kapitału prywatnego, to modernizacja zabytkowych domów robotniczych zbudowanych przez Izraela Poznańskiego. – Po Manufakturze będzie to największy projekt przy ul. Ogrodowej, w którym połączymy niemal wszystkie funkcje, jakie zna rynek komercyjny. W marcu br. Urząd Miasta Łodzi ogłosił przetarg na rewitalizację trzech famuł przy ul. Ogrodowej. Trzy domy robotnicze mają w sumie 30 tys. m² powierzchni użytkowej. Projekt obejmuje też działki, na których można wybudować wielopoziomowe parkingi. Planujemy, że negocjacje z partnerami zakończą się w tym roku i wtedy ruszą pierwsze remonty – zapowiada Hanna Zdanowska.

Wysokościowce według planu

Miasto nie ukrywa, że stawia na zachowanie charakteru dotychczasowej zabudowy, ale jak zadeklarowała prezydent, w Łodzi będą też mogły powstawać budynki wysokościowe. Ich miejsce znajdzie się na terenie NCŁ, a także w centralnym fragmencie trasy W-Z, na odcinku od al. Kościuszki do trasy Nowokonstytucyjnej. – Przy trasie WZ możliwe jest lokowanie zabudowy do wysokości 87 m, a w NCŁ ok. 70 m. Jednak o finalnej wysokości zdecydują plany miejscowe – uważa Hanna Zdanowska.

Na najbliższe lata polityka planistyczna nastawiona jest na realizację trzech zasadniczych celów: sporządzenia planów dla obszarów aktywności gospodarczych – logistyczno-przemysłowych, utworzenia planów ochronnych w strefie zewnętrznej miasta, porządkujących procesy urbanizacyjne i ograniczanie negatywnego zjawiska niekontrolowanej zabudowy oraz dalsze uzupełnianie obszaru strefy wielkomiejskiej planami umożliwiającymi reurbanizację i rewitalizację centrum.

Przekształcenia Łodzi zmierzać mają do maksymalnego wykorzystania terenu. Zakres tego wykorzystania określony ma być standardami, które sprzyjać będą zamieszkaniu, pracy i spędzaniu czasu w „sercu miasta”, czyli w Nowym Centrum Łodzi i okolicach. Istotną rolę w tym założeniu pełnić będą tereny zielone w postaci parków i skwerów, ale także  zadrzewione ulice i place, a także rozwój transportu przyjaznego środowisku. Nad tym wszystkim zapanować mają dokumenty planistyczne. Jak na razie miasto pokryte jest planami w 28,03 proc., ale jak podkreśla prezydent – to ok. 10 razy więcej niż przed dekadą.

Biura, logistyka i ulgi

Priorytetowy dla miasta jest też sektor nowoczesnych usług dla biznesu. Centra BPO/R&D/SSC i IT już teraz dają ponad 26 tys. miejsc pracy, a rynek ciągle rozwija się. W najbliższych miesiącach powstać ma kolejne 1,7 tys. stanowisk dla specjalistów.

Biurowce Brama Miasta, fot. Rafał Tomczyk

Ze względu na centralne położenie i rozwiniętą infrastrukturę, miasto i jego okolice są naturalną lokalizacją dla sektora produkcyjnego i logistycznego. Łódź i region to trzeci do co wielkości rynek magazynowy w Polsce. Inwestorzy mogą tu liczyć na zwolnienia z podatku CIT lub PIT, a także na pomoc publiczną przyznawaną z tytułu nowej inwestycji lub nowych miejsc pracy. W przypadku dużych firm w województwie łódzkim wysokość pomocy publicznej wynosi 35 proc. kosztów kwalifikowanych inwestycji lub dwuletnich kosztów zatrudnienia.

Nie wszystkie przedsięwzięcia i zamierzenia rozwojowe zależą od samej Łodzi. Tak jest w przypadku CPK (Centralny Port Komunikacyjny planowany pod Mszczonowem). – Jestem za powstaniem CPK i trzymam mocno kciuki, by ten pomysł się urzeczywistnił, aczkolwiek nie za bardzo w to wierzę – powiedziała Hanna Zdanowska. – Dla Łodzi byłby to krok w stronę zbliżenia z Warszawą i stworzenia rzeczywistego duopolis. Byłby to dla miasta kolejny duży impuls rozwojowy – dodała.

Miasto, które rozwija się, ale nie rozlewa

Łódź pracuje obecnie nad strategią 2030+. Jednym z najważniejszych czynników, które ukształtują przyszłość miasta w długim okresie będzie demografia. – Z naszych wyliczeń wynika, że w Łodzi mieszka ok. 750 tys. osób – mówi Hanna Zdanowska i dodaje, że są szacunki, które mówią o spadku liczby mieszkańców nawet do 550 tys. mieszkańców w 2050 roku. Miastu udało się jednak odwrócić niekorzystną tendencję migracyjną wśród młodych ludzi.

– Saldo migracyjne w grupie wiekowej 18-28 lat mamy dodatnie i zdecydowanie więcej młodych ludzi osiedla się w Łodzi niż z niej wyjeżdża – podkreśla prezydent. W mieście osiadło też kilkadziesiąt tysięcy osób zza wschodniej granicy. To wpływa pozytywnie na rynek mieszkań, w tym na wynajem. Według danych miasta, w Łodzi na różnych etapach budowy jest około 120 inwestycji mieszkaniowych z ok. 11 tys. mieszkań.

Łódź inwestuje w zieleń

Na rewaloryzację parków w latach 2018-2020 miasto przeznaczyło łącznie 17 mln zł (zrewaloryzowany Park Sienkiewicza i Park Moniuszki). W kolejnych latach (2021-2023) planowane są rewaloryzacje w Parku Staromiejskim (18 mln zł), Parku Helenów (6,2 mln zł) oraz Parku Legionów (4 mln) – łącznie to ponad 28 mln zł.

Łódź również stawia na komunikację zbiorową w oparciu o niskoemisyjne środki i infrastrukturę ja wspomagającą, np. tunel średnicowy, gęstą sieć komunikacji miejskiej, rower miejski czy transport współdzielony. – Stają się one atrakcyjną alternatywą dla podróży samochodem prywatnym – podkreśla Hanna Zdanowska, która została ambasadorem i zaangażowała miasto w Porozumienie Burmistrzów (European Covenent of Maorys for Climate adn Energy) powstałe w 2008 roku i zrzeszające ponad 10 tys. samorządowców z 61 krajów. Porozumienie wspiera realizację Europejskiego Paktu na rzecz Klimatu, w tym osiągnięcie klimatycznej neutralności Europy w 2050 roku.

Rozmowę z Hanną Zdanowską przeprowadzono w ramach cyklu „W 8  pytań dookoła miasta”. Spotkania, których bohaterami wcześniej była Gdynia i Katowice, to obok cyklicznego „Poland Annual Conference” (22-23 czerwca) największe przedsięwzięcie organizowane przez Urban Land Institute w tym roku w Polsce.

 

Poprzedni artykułW regionach oddano 5 biurowców. Wzrósł poziom pustostanów
Następny artykułNowy hub firmy Bayer w Warszawie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz
Proszę, wpisz tu swoje imię